Marzy mi się ta chwila

Marzy mi się ta chwila

Kiedy po ciężkim dniu

Pełnym pracy i ludzi

Siądziemy wreszcie spokojnie

W surowej naszej kuchni

Zrobimy sobie po herbacie

(Chociaż ja pewnie kawę)

I zaczekamy aż zrobią się

Obrane wcześniej ziemniaki

Opowiadając historie minionego

Zakończonego wreszcie już dnia

Śmiejąc się od czasu do czasu

I denerwując na tego ,,gnoja”

Który nie zahamował przed kałużą

Ale niezmiennie ciesząc się sobą

Po pracy już zakończonej

Ale przed odpoczynkiem jeszcze

Siedzieć będziemy siorbiąc

Gorące nasze kubki

Korzystając z chwili dla siebie

Której nie oddamy nikomu innemu

W oczekiwaniu na ziemniaki

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 11

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (21)

  • Lucinda 27.04.2016
    Nie bardzo mam tu co skomentować, ale powiem, że ten wiersz wywołał u mnie uśmiech :) Niby opisałeś coś... zwyczajnego, jednak dlaczego właśnie takie z pozoru zwyczajne chwile miałyby nas nie cieszyć. 5:)
  • Dziękuję bardzo :)
  • Nuncjusz 27.04.2016
    Po prostu o małym szczęściu
  • Po prostu, nic więcej :)
  • the_endrju 27.04.2016
    Oczekiwanie na ziemniaki, to mnie uwidło xD
    Domyśl się jaką masz ocenę xd
  • Dziękuję za 5 bo nie muszę liczyć średniej żeby się domyślać :D
  • Neurotyk 27.04.2016
    ładna proza życia :) 5 kiełbasa zwyczajna :)
  • Dzięki! :)
  • Łowczyni 27.04.2016
    Myślę podobnie do Lucindy. Przyjemny wiersz, Szymonie. Zasługuje na 5. :)
  • Dziękuję bardzo! Mam nadzieję, że renesans dobrze poszedł :)
  • Łowczyni 27.04.2016
    Jeszcze nie dzisiaj. :) Sprawdzian mamy po przerwie majowej. Aczkolwiek miło, że pamiętasz. :D
  • Morittel 27.04.2016
    Bardzo mi się podobają wiersze o codzienności:) Pozwalają dostrzec coś wyjatkowego w czymś na pozór zwyczajnym. Swietny utwor, zostawiam 5 :)
  • Witaj Morittel, miło Cię gościć i dziękuję :)
  • alfonsyna 27.04.2016
    Czyżbym właśnie znalazła dowód na to, że ziemniaki mogą być jednak w jakiś sposób romantyczne? :D Sam wiersz może być też postrzegany w kategoriach całkowicie nieromantycznych, bo tak czy inaczej tworzy przyjemną domową atmosferę, obrazuje taką bezpieczną przystań, do której zawsze dobrze się wraca, niezależnie od tego, jakie burze mija się po drodze. 5 :)
  • Jak to mówił pewien Artur - opisuj rzeczy skomplikowane prostymi słowami :) Dziękuję!
  • Lotta 27.04.2016
    Proste ziemniaki i surowa kuchnia... Zakochani, którzy do szczęścia potrzebują tylko siebie nawzajem i cenią sobie czas i wspomnienia, których nikt nie może im zabrać. 5 ;)
  • Dziękuję uprzejmie! :)
  • Rasia 27.04.2016
    Jakież to proste, ale piękne w tej prostocie. Ukazałeś tutaj, że nieważne jest to, co nas otacza, ale raczej kto. I to właśnie z tym kimś wszystkie nieszczęścia czy braki nie mają żadnego znaczenia. Ładnie to wyszło, zostawiam 5 :)
  • Cieszę się, że ta prostota Ci się spodobała! Dzięki! :)
  • Billie 30.04.2016
    Dałabym sobie rękę uciąć, że skomentowałam i oceniłam ten wiersz... Widocznie pamięć płata mi figle ;) Jest coś takiego niezwykłego w tej prostocie, wiersz dosłownie porywa. Jakie to dziwne, że jedni zrobią wszystko za odrobinę wrażeń, inni zaś tęsknią do codzienności... Pod tym wyobrażeniem spokojniej przyszłości skrywają się takie ciepłe uczucia :) a to lubię :) 5
  • Dziękuję bardzo Bil! :)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania