Między tobą, a mną.

Między tobą a mną, już dawno jest zima.

Serca skuł już lód, a ucieczki z tond nie ma.

Bo my to nie ptaki, co do cieplejszych stron.

Uciekają, gdy czują zimowy front.

A one lecą do słońca, lecą do gwiazd.

Lecą tam poto, by ogrzać się.

Tylko my tacy słabi nie umiemy, wybić się.

Ponad góry, ponad lasy, ponad chmury białe.

My wciąż czekamy, łudząc się, że będzie doskonale.

Na tym łez padole, na tym nieznanym świecie.

Jedno jest pewne, że po lecie jest jesień.

A po niej zima, znów mrozi świat.

Tylko po to by znów, mógł zakwiść sad.

Tak więc i my, jak pory roku.

Chcąc czy nie, zmieniamy się w popiół.

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 2

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (7)

  • lea07 15.07.2016
    Świetne :). Takie głębokie 5 :)
  • Tina12 15.07.2016
    Dzięki.
  • Margerita 15.07.2016
    pięć
  • Tina12 15.07.2016
    Dzięki
  • Margerita 15.07.2016
    Tina12
    Przed chwilą dodałam Przyszła wojowniczka część 1 moje najnowsze opowiadanie
  • Tina12 15.07.2016
    Margerita
    Już czytałam
  • Margerita 15.07.2016
    Tina12
    To fajnie

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania