.

 

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 11

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (23)

  • Jak mogłaś się tak opuścić!!!
    Żartuję oczywiście, wiem, że mam ze dwie Zapałki do nadrobienia, jak nie więcej i w najbliższym czasie to zrobię.
    Co do powyższego tekstu - cóż znów sprawdza się zasada, że im gorszy, tym lepszy. Świetnie opisałaś rzeczywistość Czarnogórską, zwracając uwagę na tylko sobie zauważalne szczegóły... No i ten... 5 :D
  • Rasia 01.03.2016
    Szymon, mam nadzieję, że to nie akt litości z Twojej strony, żebym wybaczyła Ci te Zapałki :) Na razie dwie, trzeciej jutro na pewno nie wstawię, znowu nie wiem, za co się mam zabrać, żeby zdążyć wszystko zrobić. Ach te obowiązki.W każdym razie cieszę się, że komuś tekst przypadł do gustu i dziękuję za Twoją ocenkę i odwiedziny:)
  • Rasia Ja nie znam litości. :D
  • Rasia 01.03.2016
    No tak, zapomniałabym. Ja też nie, zwłaszcza w Zapałkach xD
  • Rasia szczerze powiedziawszy to czekam, aż p e w n a o s o b a pojawi się znów na opowi i wtedy wezmę się za zaległości (które już przeczytałem!) :D
  • Rasia 01.03.2016
    Morelia xd I znowu będziecie konwersować pod rozdziałami? xd
  • Rasia nie wiem, nie wiem :D Zobaczymy jak wreszcie ruszy tyłek i zajrzy tutaj :D
  • Angela 01.03.2016
    Rzeczywistość ujęta bardzo ładnie, przez tekst się po postu płynie. Ale to smutny obrazek. 5
  • Rasia 01.03.2016
    Cieszę się, że się jednak podobało :) Dziękuję za ocenkę.
  • Rasia 01.03.2016
    Dziękuję za anonimowe 5 :)
  • Revollo 01.03.2016
    Przeważnie nie czytam takich smutasków. Ale ten mnie wyjątkowo zaciekawił i poruszył. Masakryczna 5 leci.
  • Rasia 01.03.2016
    O, dziękuję bardzo za odwiedzinki, miło Cię powitać w moich skromnych progach :) Cieszę się, że udało mi się Ciebie zaintrygować i utrzymać Twoją uwagę :)
  • little girl 04.03.2016
    Mam chwilę czasu, więc postanowiłam skomentować :) Przyznam, że tekst mi się podoba... Od samego początku daje się poczuc zal, który odczuwa bohater, przywiązanie do tego miejsca i bezradność. Zakończenie jest uwieńczeniem całej historii, 5 :)
  • Rasia 04.03.2016
    Dziękuję, miło, że wpadłaś i cieszę się, że Ci się podobało :)
  • Morelia 06.03.2016
    Oj Rasia, nie wiem czy Ci wybaczę takie opuszczenie... No już! Przestań być taka skromna, bo już któryś raz kalasz się niepotrzebnie.

    A teraz do rzeczy. Oczywiście w Zapałkach jestem zakochana, ale przyznam, że od dłuższego czasu brakowało mi też innych Twoich tekstów i tak się zastanawiałam, kiedy wstawisz coś krótszego. No i mam! Choć czytam z opóźnieniem. Naprawdę bardzo mi się podobało, z resztą jak zwykle. Obrałaś dobrą perspektywę do ukazania tego świata. No i w ogóle... Rzeczywistość... Temat... Miejsce... Takie niecodziennie i to jest super.
    No i tak, doceń moje "ruszenie tyłka" , jak to niektórzy mówią (a raczej tyłeczka jeżeli już) i łap 5!
  • Rasia 06.03.2016
    Przepraszam, mnie się po prostu ten tekst nie podobał ;p Cieszę się jednak, że udało mi się to zobrazować tak, żeby innym się spodobało. No i oczywiście dziękuję za Twoje ruszenie tyłka xD Miło mi, że czekałaś też na coś krótszego, niestety ostatnio jakoś na krótsze formy nie mam pomysłu, ale też za nimi tęsknię i mam nadzieję, że od czasu do czasu wpadną :)
  • Łza 07.03.2016
    Zastanawiam się czy Ty tam byłaś, czy tekst jest fikcją. Bardz realnie przedstawiłaś historię. :)
  • Rasia 07.03.2016
    Napisałam we wstępie, że to wspomnienia z wakacji ;) Cieszę się, że Ci się podobało :) I dziękuję.
  • Niebieska 25.04.2016
    Zwykłe w niezwykłe. Właśnie to czynisz. Za każdym razem opisujesz sytuacje, które są na porządku dziennym, nie ma tam wróżek, czarownic, wampirów czy innych stworów - a jedynie ludzie, zwykli, prości ludzie i życie. Pięknie ukazałaś rzeczywistość. Początek był taki zwykły (wybacz, te powtórzenia, ale to słowo, myślę, że jest właściwe, właśnie, do tego tekstu, w dobrym znaczeniu, oczywiście xd) i niewyróżniający się, nie wskazujący na coś "łał", a jednak... końcówka. Ona oddaje, dodaje wszystko. Jest dobra, zaskakująca, nawet bym powiedziała, i... dobra. Bardzo dobre odzwierciedlenie otaczającego nas świata i sytuacji. Widzę, że większość Twoich dzieł jest w ten sposób pisana. Musisz być dobrym obserwatorem. Dostrzegasz coś, czego, możliwe, że inni nie potrafią, a nawet gdyby... to Ty potrafisz to wykorzystać i to jest Twoją największą zaletą. Jak zawsze - nie oceniam :)
  • Rasia 25.04.2016
    Nie musisz za każdym razem pisać, że nie oceniasz, będę wiedzieć :) Nie przepraszaj za powtórzenia, no coś Ty! Cieszę się, że Ci się podobało. Cóż, no tak, myślę, że sporo rzeczy dostrzegam, fascynuje mnie ludzka natura. Miło mi, że udało się zaskoczyć i dziękuję za takie urocze słowa :) Przepraszam, że znów robią mi się zaległości z Twoimi tekstami, ale niestety troszkę mam teraz na głowie. Kiedy jednak się rozluźni, spodziewaj się u mnie :)
  • Niebieska 25.04.2016
    Rasia, to tak z przyzwyczajenia, wybacz, jeśli Cię to irytowało ;-; I nie przepraszaj, naprawdę, nie masz za co :)
    Czas dopada każdego; a wiersze nie uciekną :)
  • Rasia 25.04.2016
    Nie zirytowało, spokojnie :D
  • Niebieska 25.04.2016
    To dobrze XD

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania