Miłość na cztery pory roku

Nie ważne czy wiosna czy lato czy jesień czy zima w każdej porze roku można odnalezć tę jedyną prawdziwą miłość.Jednak ta historia rozpoczyna się latem ,gdy szum fal szelesty drzew i ćwierkanie ptaków dają spokojny nastrój.Siedząc na mostku pod palmami dostrzegłem w cieniu piękną dziewczynę.Gdy podchodziła bliżej czułem że robię się czerwony jak burak.Miała długie kruczoczarne włosy i piękne szare oczy.Była w rodzaju czegoś jak 'Indianinka 'a jej ciało pachniało lawendom.Na sobie miała fioletowe bikini a na głowie słomiany kapelusz.Boże jaka ona była piękna.Niemożliwe!! przesiedziałem tutaj 5 godzin.Gdy już miałem wychodzić usłyszałem pisk i wołanie o pomoc.Nie wiedziałem gdzie ów człowiek się znajduje.Ale w pewnej chwili w wodzie dostrzegłem bąbelki.Szybko biegłem w tamtą stronę ale spostrzegłem że jest bardzo daleko w kącie znalazłem łódkę i nie czekając ani chwili dłużej wsiadłem i wiosłowałem ile sił w dłoniach.Wreszcie dotarłem do topielca.Wskoczyłem do wody i wtedy poczułem czyjąś dłoń.Była to tajemnicza piękność z plaży.Pociągnąłem ja w górę.Ona ...Ona ...żyje.Byłem przeszczęśliwy nie opierając się ani chwili pocałowałem ją prosto w usta

To była moja prawdziwa miłość ...................Komentujcie plisssssssssssssssaaaa///////

Średnia ocena: 2.4  Głosów: 8

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (20)

  • wolfie 27.10.2014
    Widzę błędy interpunkcyjne. Moim zdaniem akcja dzieje się za szybko. Opowiadanie mogłoby być bardziej rozbudowane.
  • Pokojowonastawiony 27.10.2014
    Rzygam tą miłością!!!!! Kij w oko wszystkim zakochanym!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
  • Nikey 27.10.2014
    Pokojowo, racja. Też mam dość czytania o tej mdłej miłości.
    Single rządzą! :")
    Ale opowiadanie samo w sobie nie jest źle, tylko błędy i to co wolfie.
  • LinOleUm 27.10.2014
    E tam. Miłość może być też ciekawa i urozmaicona.
    Tak, to aluzja do EL.
    I tak, Sado-Maso.
    Zaraz co.

    A co do opowiadania, to rzeczywiście, błędów jest dużo, w głównej mierze interpunkcyjnych. Musisz nad tym popracować. *Mike myśli, że się na czymś zna więc udaje krytyka*
    Nie jest źle, ale wątek miłosny można by urozmaicić jakąś akcją :3
  • MA-SA-KRA
    To słowo moim zdaniem idealnie opisuje tę połać liter. Pomijam już tragiczne błędy interpunkcyjne, ale gdzie są spacje (albo dlaczego są w złym miejscu)? Poza tym, wybacz bezpośredniość, ale ta historia jest opisana na poziomie przedszkolaka - akcja mknie jak japońskie pociągi, a niektóre zdania zupełnie się nie kleją. Pomijam już fakt, że historia ta, opisana w ten sposób, jest do bólu płytka.

    Poza tym:

    INDIANINKĄ? LAWENDOM? Serio? A to: "Była w rodzaju CZEGOŚ jak Indianinka(...)" zakrawa o rasizm. Od kiedy Indianie są CZYMŚ?
  • YamiWhiskacz 28.10.2014
    "Rzygam tą miłością!!!!! Kij w oko wszystkim zakochanym!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!" Nie moge powiedziec nic innego, zgadzam się z tym, ciągle kurna tutaj jakieś tego typu opowiadania
  • Pokojowonastawiony 28.10.2014
    Opowiadanie jest ogólnie słabe i niepojęte jest dla mnie jak dostałaś 2.8. Nie chcę się wyśmiewać ale spójrzmy prawdzie w oczy. Radzę ci dużo ćwiczyć i czytać.
  • YamiWhiskacz 28.10.2014
    "[...] kij w oko wszystkim zakochanym!!!!" znaczy się ja się chyba zakochałem ale każdy ma to w dupie więc właściwie ja też
  • MrGonzo 28.10.2014
    dopóki się szczęśliwie nie zakochasz zawsze będziesz nienawidzić tego uczucia a nawet widoku szczęśliwych par. Ja tak mam, ale jednocześnie ciesze się ich szczęściem ^^
  • Nikey 28.10.2014
    MrGonzo, miłość jest piękna to prawda. I zapewne każdy marzy o tym aby kiedyś takiej doświadczyć, o ile jeszcze nie spotkał swej sympatii. I pewnie, kiedy zakochani nie będą widzieć poza sobą Bożego świata, reszta ludzi będzie zwracać (mniej kulturalnie-rzygać) tęczą.
    Ale spójrzmy prawdzie w oczy. Czy czytając takie opowiadania, cieszymy się szczęściem tych ludzi? Czy nasze jamie nie serca zalewają się falą ciepła? NIE. Bo takie opowiadania są niedopracowane, mdłe i w ogóle rzygam tęczą xd
  • Nikey 28.10.2014
    Jamie-kamienne. Nie wiem co ta Autokorekta D:
  • MrGonzo 29.10.2014
    opowiadanie prawda niedopracowane ale sama przyznaj punkt widzenia zależy od punktu siedzenia do puki sam się podkreślę szczęśliwie nie zakochasz zawsze będziesz ich hejcić
  • Nikey 29.10.2014
    Nie. Nie zawsze. Tylko wtedy jeśli to jest naprawdę mdłe i przesłodzone.
  • Pokojowonastawiony 29.10.2014
    Ja nie mam nic do zakochanych a do tego opowiadania. Jest słabe stylistycznie i oklepane jak jasna cholera. Nienawidzę romansideł (w szczególności tych przesłodzonych)! Jeżeli w opowiadaniu jest wątek romansu i jest to wątek poboczny niestanowiący głównej osi opowiadania i jest napisany bez przesładzania to jestem za. Ale jeżeli wątek romansu stanowi główną oś i jest słodki jak czekoladowy króliczek to ja dziękuje trzymam się z dala.
  • LinOleUm 29.10.2014
    A jeżeli wątek romansu, jest wątkiem głównym, ale nie jest przesłodzony?
  • Pokojowonastawiony 29.10.2014
    A widziałaś taki?
  • LinOleUm 29.10.2014
    Tak.
    Romans był elementem głównym, ale barwne dodatki i wątki poboczne sprawiały, że czytało się to fajnie.
  • Pokojowonastawiony 29.10.2014
    tytuł i autor?
  • LinOleUm 29.10.2014
    Hollow, moja sąsiadka z ławki XD
  • YamiWhiskacz 29.10.2014
    "dopóki się szczęśliwie nie zakochasz zawsze będziesz nienawidzić tego uczucia a nawet widoku szczęśliwych par. Ja tak mam, ale jednocześnie ciesze się ich szczęściem"
    Dobre słowa ale ja na podstawie tego:
    Nienawidze tego uczucia
    Widoku szczesliwych par(chyba ze moja siostra z chlopakiem)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania