Miłość ogarnięta w duży cudzysłów I

Szybkie zauroczenie i ogarnięcie spojrzeniem

Uczucie rodzi się w tym momencie

Zakraplane wysokim alkoholu stężeniem

Rzuca na Ciebie miłosne zaklęcie

 

Ledwo się poznaliście, znajomość kwitnie

Obydwoje nieudanych prób macie dość

I stwierdzić to trzeba dość dobitnie

Że chwalebnie o tym mówicie - miłość

 

Prosta sprawa, że alkohol

Rzucił was w objęcia

I Kazał wypowiadać słowa

O których nie macie pojęcia

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 5

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (3)

  • Tina12 14.07.2016
    Z życia wzięte. 5
  • Rasia 14.07.2016
    "I Kazał wypowiadać słowa" - kazał*, z małych liter :)
    Genialny wiersz i świetne podsumowanie. Bardzo subtelnie przedstawione, jednak aluzji nie trzeba specjalnie się doszukiwać, jest prawie że widoczna na wierzchu dłoni. Przykre to, ale jakże prawdziwe i mądre. Niestety ludzie często mylą miłość ze zwykłym upojeniem. Zostawiam 5.
  • alfonsyna 14.07.2016
    Bardzo dobitny i adekwatny obraz tej dzisiejszej "miłości", która zaczyna się od pierwszego kieliszka, a kończy wielkim kacem (bywa, że również moralnym, ale to jednak w dzisiejszych czasach opcjonalne). Podoba mi się i przekaz, i forma, zatem 5. :)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania