MIŁOŚĆ-SZUKAM CIĘ

Są miejsca do których ciągle myślami wracam,

Jest uczucie w które ciągle myślami powracam,

I jest gdzieś Miłość, ale przede mną schowana,

Chciałbym być z Nią co dzień od samego Rana.

 

Są sny które dręczą Mnie jak upiorna zmora,

Swój taniec udręki zaczynają już z wieczora,

Są myśli zmącone szarością mego sumienia,

Pragną twego olśnienia i światła strumienia.

 

Szukam Cię w kolorze pięknie pachnącej Frezji,

Chcę być z Tobą i nie ma w tym żadnej herezji,

Szukam Cię o poranku w lśniącej kropli rosy,

W kwiatach Róży skąd słodki nektar piją Osy.

 

Szukam Cię w ciepłych promieniach słońca,

Wśród Chabrów, Maków i szybkim biegu zająca,

Szukam Cię wśród szumu drzew i białych liści

Bo u Ciebie nie ma słów zazdrości i nienawiści.

 

Szukam Cię wśród wiatru i górskich szczytów,

W kroplach deszczu i w chwilach zachwytów,

Margaretki i Stokrotki na wietrze się kołyszą,

Czyżby Cię widziały albo może Cię już słyszą.

 

Ach przyjdź do Mnie i daj Mi dużo Miłości,

Z tobą pokonam nienawiść i ludzkie złości,

Zamykam oczy i czekam na twój ciepły dotyk,

Bo z tej udręki wyzwolić może tylko twój dotyk.

 

Zamknęłaś Mnie w niewoli szarości czasu,

Pośród mrocznej dziczy tego ciemnego lasu,

Tylko Ty ukoisz ból co płonie w Sercu Mym,

Rozpal w nim światło, rozwiejesz czerni dym.

 

Już nie bądź dłużej przede mną tak ukryta,

Ja cierpię i rana jest już głęboko wyryta,

Zrzuć ze Mnie smutek z ukrycia swego wyjdź,

Przyjdź do Mnie Moja Miłości, Ach Przyjdź.

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 1

Zaloguj się, aby ocenić

    Napisz komentarz

    Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania