Miłosne marzenie
Marzyłem przyjdzie, usiądzie tu przy mnie
Kawa zrobiona, serce mocno bije
Kochać nie mogę, gdzie opamiętanie
Czemu cierpliwie ja tę gorycz piję
Szepczą do ucha, ty jesteś szalony
Wielką tęsknotę nocami wciąż czuję
Odczuwam smutek pokorą rzucony
Kochana przyszłaś! Ach, jestem szczęśliwy
Ujrzałem to Ty, mój obraz wyśniony
Siądź proszę przy mnie, bo świat jest złośliwy
Weź serce moje, pokochaj jak swoje
Jestem mężczyzną, kochankiem wrażliwym
Jeśli się zgodzisz przeminą me znoje
Powiedzą wtedy życzliwi tu ludzie
Niby nieśmiały, a już we dwoje
Komentarze (5)
Jeszcze gorzej bo są to najczęściej zaimki osobowe.
Rytm się zapisuje z wyczuciem od niechcenia, a nie dusi w bólach porodowych.
Puchacz to jest celowe duszenie.
Bo jeśli poezję trzeba dusić, a nie z nią płynąć, to robi się nieciekawie.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania