MISS

Budziłes się tu i już wkurwiony ze po raz kolejny wróciłeś

Ze znów znalazło się coś co zmusiło cie lub przychyliło do powrotu .

Buzowało się w Tobie ze kurwa potrzebujesz spokoju, wolności a nawet poznać kogoś .

Ze ja nie rozumiem ze ty masz dość !

Kiedy ona otworzy oczy i pozwoli mi odejść .

Kurwa !

PrEciez tego nie wytrzymam !

Już nawet powiedziałem jej ze to nie moje bachory, z fifim szkoda gadać a ona kurwa nic !

A wręcz przeciwnie - urodzinki , prezenty SEX

Czego bym nie zrobił to ona nic !

Kobito daj mi spokój !

Ja chce żyć ! Ale kurwa nie z tobą - nie niestety z dziećmi i psem !

Chce od nowa !

Czego ty kurwa chcesz jak już się nie da cofnąć czasu- nikt tego wszystkiego nie żałuje ! A wręcz przeciwnie powiela błędy częściej i częściej . A tu kurwa reakcja odwrotna do zamierzonej .

Niby taka silna

Niby taka zaradna a ja kurwa już nawet opluć się jej nie wstydzę w towarzystwie a ona czeka .... i chodź do domu .... i chodź do dzieci ....

I co kurwa . Pójdę..... ale chyba tylko dojebac do pieca !

I wszystkim gorąco a ja dorzucam a ona udaje ze lato !

Tamten miał łatwiej - napewno . Dała mu spokój . A może bo mnie poznała ?

Kurwa nowa modlitwę chyba zacznę zmawiać . Panie ześlij na Katarzyna jakiegoś kutasa ażeby odjebała się ode mnie i żebym nie musiał już tam wracać .

I tak siedzę i myśle .

Jaka głupia jestem lub byłam bez różnicy . Aż nie mam we łbie takiej skali żeby sięgnąć porównawczo jak naiwna byłam .

I najlepsze dochodzi do mnie - jaka ja z siebie szmatę zrobiłam pozwalając mu na to wszystko , na przekroczenie tych granic zdrowego rozsądku , na szkic mojej osoby w oczach innych choć musiał dołączyć nowe osoby do swojego planu bo ze starymi przyjaciółmi raczej by mu nie wyszło . Nie wyszło . Nie wierzą w to , co się dzieje jak coś usłyszą , ale głównie pod katem mojej nieobliczalnej naiwności.

A on.... huj.... powstydzi się niby z plotek i nic nie potwierdzi , a ja zmiażdżona .

Ale kurwa ręce jak u Jezusa w Rio

Kobieto !

Patrząc wstecz to on od huja czasu jest tu wbrew sobie . Kiedy ostatni raz wykąpał swojego syna , huj kiedy go uśpił ?

Kiedy napawał się czasem z nami , kiedy coś zorganizował .

Boże to w huj czasu już trwa .

A mnie karmił koksem - nie po to żeby mnie nie bolało tylko po to żeby być wolnym.

Wakacje bez niego - ok jedzcie !

Coś gdzieś - ok ja zostanę !

Wychodzę - dzięki Bogu !

Nie chciał z nami już nic i to od dawna .

Oczekiwał ze się szybko zorientuje ale kurwa jakoś się nie dało , ze chyba okazało się trudniej niż się wydawało - może ona mnie kocha !

Ja jebie - ja to mam szczęście !

No to zróbmy tak żeby się odkochała.

Dłuższy niż zamierzony czas operacji .....

Doszło !

Boże niech jej tylko nie przyjdzie do głowy jakis pomysł - jak nas ratować !

Nie ratujemy .

CZAS ZGONU.

Czasem trzeba odpuścić .

Kurwa zły jestem bo czasem musiałem zrobić za dużo niż chciałem no ale huj mnie strzelał ze ona nic !

Spójrz na siebie ....

kaśka !

Dałaś z siebie wszystko .

Nie obsraj się !

Już dotarło ? Boliiiiii

Bo kurwa miało bolec.

A teraz tylko zapłon opóźniony odczuwasz . I nie jesteś głupia, bardziej naiwna , bardziej ostrożna .....

Nie chciałaś czuć ze zrobiłaś za mało lub za szybko coś co sama wiesz jak kiełkuje po czasie .

Zrobiłaś postęp . A to czasem boli .

Człowiekiem się okazałas ! Matka !

Spójrz jeszcze raz .... widzisz !

Nie jesteś tchórzem , nie jesteś słaba , nie sięglas po lekko broń .

Pokojowo zwyciężyłas , ale nie przed nim i napewno nie przed wszystkimi innymi .

Tylko przed sobą.

Teraz odpuść .

A będzie wszystko dobrze .

Pokojowo!!!!

Jak na wyborach MISS