Mistrz
Mistrzu czy jesteś ze mnie zadowolony
przyswoiłam wszystkie ruchy
byłam niezwykle wdzięczna
nauczyłam się nie reagować
udostępniłam wszystkie miejsca
stałam się uległa
zmieniłam swe nawyki
chciałam być najlepsza
nie zważając na dotychczasową pozycję
byłam ci wierna
a w końcu odarta z godności
wyprana z uczuć i resztek przyzwoitości
byłam lojalna
na swój sposób wyjątkowa
zachowałam mobilność
nauczyłam się obcować
w życiu i z życiem
według twoich zasad
nasiąkniętych wspomnieniami
bólu i strachu
adrenaliny
starałam się być autentyczna
wyrafinowana i jakże pracowita
Mistrzu czy jesteś ze mnie zadowolony
Komentarze (13)
przyswoiłam wszystkie ruchy
byłam niezwykle wdzięczna
nauczyłam się nie reagować
udostępniłam wszystkie miejsca
stałam się uległa
zmieniłam swe nawyki
chciałam być najlepsza
nie zważając na dotychczasową pozycję
byłam ci wierna"
Niemal same czasowniki w rzędach, zupełnie jak w słowniku, bez urazy ?
Skoro tak uważasz, to tak pisz, też pozdrawiam ?
Pozdrawiam
Ta czasownikoza natrętna połączona z wyliczanką.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania