MŁODY UKRAIŃCU [o pytaniach jakich nie zadałem dzisiaj młodemu Ukraińcowi]

MŁODY Ukraińcu, czy serce Ci pęka,

Czy tęsknisz za domem, za krajem swym rodzinnym,

Czy matka Twej duszy błysk Cię ogrzewa,

Czy łzy na policzku masz razem z Nią?

 

Pytam się, czy w nocy w ciemnym kącie,

Cichutko szlocha Twój łagodny głos,

Czy płaczem chcesz się uciszyć w milczenie,

Czy w gorzki żal otoczenie Cię kos?

 

Czy Twej matce w duszy smutek gości,

Czy lęk jej sercem przepełnia całą,

Czy w modlitwach do Boga szuka Twojego ducha,

Czy nuci kołysankę cicho, cicho, cicho, cichutko…

 

Czy wojna, która zdruzgotała wspaniały Twój naród,

Wypełniła duszę Twej niewinnej młodości,

Czy Twojej przyszłości namierzyła drogę,

Czy błądzisz po świecie, ojczyznę pragnąc nową odnaleźć?

 

Pytam się, czy chcesz powrócić znów,

I ujrzeć ojca, który zginął tragicznie bohatersko na froncie,

Czy w sercu czujesz, że los Cię swój prowadzi,

Czy wierzysz, że los Cię tu na zawsze w gościnnej Polsce zatrzyma?

 

Czy kiedykolwiek zapytasz sam siebie,

Dlaczego los tak okrutny był i jest dla Ciebie,

Czy znalazłeś ujście dla swych emocji,

Czy wierząc w lepsze jutro odczuwasz ulgę?

 

Boli serce, gdy myśli się o Tobie Bracie ukochany,

Młody człowieku, który niósł wiarę i nadzieję,

Chcę w opłakanej rzeczywistości zobaczyć,

Promyk nadziei – źródło życia, miłości, wiary i siły.

 

Nie chcę pytać Cię już nigdy więcej o nic,

Bo krew moja jak Twoja, Bracie Ukraińcu,

I gorzką łzę weźmie, gdy usłyszę ciszę, trwogę i milczenie,

Że ojczyzna niewinna niczemu swą wolność UTRACIŁA...

Średnia ocena: 4.0  Głosów: 1

Zaloguj się, aby ocenić

    Napisz komentarz

    Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania