-

-

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 5

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (7)

  • motomrówka 29.01.2017
    Na razie bardzo fajnie, język barwny, jędrny, ze specyficzną manierą, która zaciekawia i oby nie poległa gdzieś po drodze pisania. Horroru na razie nie stwierdzam, ale wierzę, że taki w końcu nastąpi i zdruzgocze mnie - niebożą mrówkę, straszliwością swoją, czego sobie i tobie, autorze życzę. Dziś 5.
  • Freya 29.01.2017
    Piszesz fajnie, czyta się z przyjemnością, wyszukany dobór słów i pojęć.
    Chwila już minęła, a więc... ;) Pzdr.
  • maciekzolnowski 29.01.2017
    Pokornie się kłania i za pomoc, czynioną krytycznym swym słowem, Motomrówce dziękuje autor!
    Freya, pozdrowienia łączę,
    MZ:)
  • MLena 29.01.2017
    Zaciekawiłeś i na pewno tu wrócę. 5 :)
  • Adam T 29.01.2017
    Rzeczywiście, opowieść,która dzieje się na wsi, tuż po wojnie, fajny, gawędziarski styl, dużo faktów, szczegółów z życia bohaterów, to wszystko przemawia za oryginalnym i ciekawym opowiadaniem. Zaciekawiłaś i mnie. Chętnie poczytam dalsze losy młynarza i jego syna. Piątka.
  • Pasja 30.01.2017
    Przydrożne kapliczki mają swoją legendę. Stawiane kiedyś miały na celu przypominać często o jakimś wydarzeniu. I na pewno tutaj też kapliczka będzie mieć jakąś rolę? Piątka i zdrówko
  • maciekzolnowski 30.01.2017
    Dzięki stukrotne! ;)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania