MNICH

W bzowych zaroślach, w zaroślach bzich,

Pustelnię swoją urządził mnich.

 

Tam medytował, miewał ekstazy,

Ogólnie – był to człowiek bez skazy.

 

Nigdy nie skąpił ludziom pomocy

Choćby prosili go w środku nocy.

 

Dostęp do niego był bardzo łatwy

Nawet dla tępej, lokalnej dziatwy :

 

Prosto, wzdłuż miedzy, jak strzelił w pysk,

Nocą zaś wprost na księżyca dysk.

 

(Tylko w okresie bezksiężycowym

Spokój panował w gaiku bzowym.)

 

Wkrada się w strofy banał totalny,

Sprawdźmy więc, co nam przywieje halny…

 

Miał, otóż, mnich nasz pasję skrywaną :

Chciałby raz w życiu stanąć pod ścianą

 

I na tę ścianę z liną się wspiąć,

By garstkę nieba w swe dłonie wziąć.

 

Zaparł więc kołkiem ziemianki drzwiczki,

Wdział włosiennicę i wzuł trzewiczki

 

I wedle miedzy, pewien już swego,

Ruszył w kierunku Zakopanego.

 

Wnet w Park Tatrzański wszedł tak głęboko,

Że u stóp swoich miał Morskie Oko.

 

Zjadł był szarlotkę i podniósł wzrok

Myśląc – gdzie zrobić swój pierwszy krok.

 

Patrząc od lewej zerknął na Rysy,

Potem na słynny mur Kazalnicy.

 

Myślał, że nigdy już się nie ruszy,

Bo dostrzegł trójkę wielkich Mięguszy,

 

A włos się siwy podniósł z czupryny

Na widok łysej czaszki Cubryny.

 

Zaczął tymczasem zapadać zmrok,

gdy się przeżegnał, bo przeżył szok…

 

* * * * * * * * * * * * * * *

 

Do dziś turyści szepczą po cichu :

„Widziałem kiedyś mnicha na... Mnichu!”

 

VIII’2019

Średnia ocena: 3.3  Głosów: 4

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (2)

  • Lechosław_Kerner 2 tygodnie temu
    To jest tak głupie i infantylne, że aż zabawne he he. Ale durne masakrycznie. Podoba się dla mnie.😁 Znaczy nie, ale w sumie tak. He he.
  • ireneo 2 tygodnie temu
    Pomysł ok, ale jest on tu jak zdobiona rama do kiczowatego widoczku. Opowiedz to prozą.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania