Myśląc o zakonnikach czuję szacunek i strach. Szacunek, bo świadomie wyrzekają się wszystkiego, co daje świat, a co jest w zasięgu dotknięcia, a strach, bo Bóg jeden wie, co dzieje się w głowie kogoś, kto wyrzekł się swiata na rzecz Boga. Zmiany w psychice mogą być potworne, a przyczyną - kto wie, czy nie główną - jawi mi się celibat właśnie. Jak można wyrzec się cielesności, to przecież natura. Niektórzy wierzą, że człowieka stwotrzył Bóg, czemu więc świadomie odbierają sobie to, co im ofiarował. Tak, jakbym powiedziała ukochanemu męźczyźnie "Tak mocno cię kocham, że wyrzekam się seksu. Od jutra śpię sama".
Zakonnice tłumaczą to oddaniem się Panu. A panowie? Kuźwa, cytując Maksa z Sexmisji "natury się nie da oszukać".
Bardzo ciekawe opowiadanie i zdaję sobie sprawę, że moje dywagacje są czysto dyletanckie.
Za świwtny i lekko napisanu tekst - 5 ;)))
Ciekawa miniaturka, w stylu prostych ballad, dawniej opowiadanych w przydrożnych karczmach przez wędrownych bajarzy. Można by ją rozbudować do większego opowiadania, rozszerzając o przemyślenia i "bicie się z samym sobą i teleologią życia" zakonnika Marcina.
Drobne uwagi do zapisu, do ew, przemyślenia:
*(kilka miejsc do poprawy interpunkcji)
*kilka zziębniętych - kilku zziębniętych
*Wszyscy jednakże - Wszyscy ("jednakże" oznacza ustosunkowanie się do poprzedniego określenia, którego w tekście nie ma)
*dziewczyna, jakby - dziewczyna i jakby
*długi czarne - długie, czarne
*ścisnęło go mocno i widzą uroczą niewiastę, zaczął - ścisnęło mu mocno i widząc uroczą niewiastę zaczął
*z hukiem trzasnął oknem. - z hukiem zatrzasnął okno.
*radośnie rzekł - radośnie dokończył
*W południe tu - W południe,
*Oto stary Cygan... - Stary Cygan... (całe to zdanie przerobiłbym. Źle brzmi)
*Na uszach jej wsiały - W jej uszach wisiały
*a braci zakonni - a bracia zakonni
*chcieli i zapomnieć - chcieli zapomnieć
*umartwianiu się i nocnych - umartwianiu się, nocnych (powtórzenie "i")
*(przedostatni akapit - zdanie, przerobiłbym. Powtórzenia, zła składnia...)
Większość usterek (zwłaszcza literówki) można było uniknąć. Dobrze jest, przed wysłaniem, kilka razy przeczytać tekst z pozycji czytelnika, nie autora. Niedoróbki stylu czy nieprecyzyjności można wtedy wychwycić i poprawić.
Pzdr.
PS. Celibat został wprowadzony do krk dopiero od XI wieku i przez 200 lat "wdrażany". Przyczyna? - Wcześniej księża mieli żony i dzieci. Zgodnie z prawem feudalnym musieli w testamencie dzielić majątek kościelny między potomstwo. Jedno z nich zostawało po nim proboszczem, ale już na mniejszej, otrzymanej w spadku części ziemi. Celibat spowodował, że kościół odtąd już tylko się bogacił. I tak trwa do dzisiaj.
Jan Potfforny
Nie ma problemu, jeżeli ktoś korzysta z uzasadnionych uwag :)
PS. Sam zrobiłem błąd (z pośpiechu, musiałem już wyjść z domu). Przez poprawkę "radośnie dokończył" wystąpiło w tekście powtórzenie "dokończył" (wcześniej: "i tu przeor nie dokończył, bo na chwilę się zawahał"). Można jednak zaradzić, np. przez zmianę tej frazy na:
"- i tu przeor przerwał, na chwilę się zawahał".
Pzdr.
Jan Potfforny
Przypadkiem otrzymaliśmy przykład, że utwór jest budowlą delikatną i skomplikowaną. Każda wymiana "cegiełki" na lepszą może powodować naruszenie konstrukcji w innym miejscu. Jednym słowem - lepiej nie zdejmować rusztowania przed kilkakrotnym sprawdzeniem każdej części utworu ;)
Komentarze (12)
Zobaczę, co u Ciebie, może też pomogę?
Pozdrawiam!
JP
Zakonnice tłumaczą to oddaniem się Panu. A panowie? Kuźwa, cytując Maksa z Sexmisji "natury się nie da oszukać".
Bardzo ciekawe opowiadanie i zdaję sobie sprawę, że moje dywagacje są czysto dyletanckie.
Za świwtny i lekko napisanu tekst - 5 ;)))
Drobne uwagi do zapisu, do ew, przemyślenia:
*(kilka miejsc do poprawy interpunkcji)
*kilka zziębniętych - kilku zziębniętych
*Wszyscy jednakże - Wszyscy ("jednakże" oznacza ustosunkowanie się do poprzedniego określenia, którego w tekście nie ma)
*dziewczyna, jakby - dziewczyna i jakby
*długi czarne - długie, czarne
*ścisnęło go mocno i widzą uroczą niewiastę, zaczął - ścisnęło mu mocno i widząc uroczą niewiastę zaczął
*z hukiem trzasnął oknem. - z hukiem zatrzasnął okno.
*radośnie rzekł - radośnie dokończył
*W południe tu - W południe,
*Oto stary Cygan... - Stary Cygan... (całe to zdanie przerobiłbym. Źle brzmi)
*Na uszach jej wsiały - W jej uszach wisiały
*a braci zakonni - a bracia zakonni
*chcieli i zapomnieć - chcieli zapomnieć
*umartwianiu się i nocnych - umartwianiu się, nocnych (powtórzenie "i")
*(przedostatni akapit - zdanie, przerobiłbym. Powtórzenia, zła składnia...)
Większość usterek (zwłaszcza literówki) można było uniknąć. Dobrze jest, przed wysłaniem, kilka razy przeczytać tekst z pozycji czytelnika, nie autora. Niedoróbki stylu czy nieprecyzyjności można wtedy wychwycić i poprawić.
Pzdr.
PS. Celibat został wprowadzony do krk dopiero od XI wieku i przez 200 lat "wdrażany". Przyczyna? - Wcześniej księża mieli żony i dzieci. Zgodnie z prawem feudalnym musieli w testamencie dzielić majątek kościelny między potomstwo. Jedno z nich zostawało po nim proboszczem, ale już na mniejszej, otrzymanej w spadku części ziemi. Celibat spowodował, że kościół odtąd już tylko się bogacił. I tak trwa do dzisiaj.
Sz. Panie,
serdecznie dziękuję za uwagi. Poprawki naniosłem!
Pozdrawiam!
JP
Nie ma problemu, jeżeli ktoś korzysta z uzasadnionych uwag :)
PS. Sam zrobiłem błąd (z pośpiechu, musiałem już wyjść z domu). Przez poprawkę "radośnie dokończył" wystąpiło w tekście powtórzenie "dokończył" (wcześniej: "i tu przeor nie dokończył, bo na chwilę się zawahał"). Można jednak zaradzić, np. przez zmianę tej frazy na:
"- i tu przeor przerwał, na chwilę się zawahał".
Pzdr.
Dziękuję za uwagę, wstawiłem.
Pozdr.
JP
Przypadkiem otrzymaliśmy przykład, że utwór jest budowlą delikatną i skomplikowaną. Każda wymiana "cegiełki" na lepszą może powodować naruszenie konstrukcji w innym miejscu. Jednym słowem - lepiej nie zdejmować rusztowania przed kilkakrotnym sprawdzeniem każdej części utworu ;)
W przyszłości planuję pisać powoli i nie od razu publikować.
Pozdrawiam i do usłyszenia!
JP
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania