Mogłabym

Dziewiętnasta trzydzieści dwa tego roku

Jest gorzka jak herbata, którą piję codziennie.

Mogłabym pić czas, mierząc litry upływającej herbaty,

Wolę jednak zostawić połowę dla kogoś innego.

Dla kogoś ważnego lub nieważkiego.

Jedną drugą przeznaczyć na nieświadomą nieprzytomność.

Poczęstuj się.

Zapraszam cię na czas, więc wypij za mnie.

Jutro zaparzę znowu, jesteś mile widziany.

Na pewno znowu utonę lub popłynę na cyferblacie

Rzeką gorącej herbaty.

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 3

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (5)

  • Neurotyk 18.03.2016
    Bardzo, bardzo schludnie, przyziemnie, aczkolwiek metaforycznie, wiersz, który można odnieść do wielu uczuć towarzyszących człowiekowi – samotności, tęsknoty, zgorzknienia... jak gorzka herbata. Wielka piątka ode mnie :)
  • Cherryl 18.03.2016
    Ależ dziękuję Ci serdecznie!
  • Neurotyk 19.03.2016
    Cherryl ależ proszę ! :)
  • Angela 19.03.2016
    Naprawdę ładny, a już samo zakończenie to rewelacja : ) 5
  • Rasia 19.03.2016
    "Jest gorzka jak herbata, którą piję codziennie.
    Mogłabym pić czas, mierząc litry upływającej herbaty," - Może to tylko moje wrażenie, ale ta herbata x2 w tym miejscu jakoś tak nie brzmi ładnie.
    A sam wiersz dosyć intrygujący, jednak uważam, że to nie Twój najlepszy wiersz. Pomimo to na 4,5 czyli 5 zasługuje :)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania