.

.

Średnia ocena: 4.7  Głosów: 7

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (14)

  • De Lenire* 09.11.2015
    Bardzo ładnie napisane, miło mi się czytało Twoją historię :) Ten tekst był raczej dość prywatny, ale pięknie dobierałaś słowa. 5
  • ausek 09.11.2015
    Tu cię zaskoczę, ta historia jest całkowicie zmyślona. Skoro została odebrana jako prawdziwa oznacza to, iż udało mi się dobrze to przedstawić. Dziękuję :)
  • De Lenire* 09.11.2015
    ausek /// naprawdę ? hahahha toż się dałam nabrać :D Fakt udało Ci się :D Gratluję dobrego opowiadania :)
  • Angela 09.11.2015
    Zmyślona, czy nie, to jednak wydaje mi się że w straży Pracujesz naprawdę : ) 5
  • KarolaKorman 09.11.2015
    Gdybym nie przeczytała poprzednich komentarzy, też dałabym się nabrać, 5 :)
  • ausek 10.11.2015
    Dziękuję za komentarze :)
  • Anonim 10.11.2015
    ja pierdole
    spoko babka z ciebie :)
    podziwiam
    ty to masz jaja
  • elenawest 10.11.2015
    oż ty w mordę! cudna historia! :D dobrze, ze przeczytałam komentarze, bo też wzięłam ją za prawdziwą i prawie, że już zaczęłam ci składać gratulacje, jaka ty twarda jesteś ;)
    niemniej za wspaniały, poruszający tekst zostawiam ni mniej ni więcej tylko ocenę równającą się cyfrze 5 :D
  • kartonbezpudla 16.11.2015
    Ciekawe. Naprawdę fajnie się przeczytało, było jakieś trochę inne, przynajmniej w temacie. Wciągało z każdym zdaniem bardziej, przemyślana droga "życiowa" bohaterki, interesująca, ale również taka jaka faktycznie mogłaby być! Nie czułem żadnej sztuczności, naciągania opowieści, brawo.

    "...o tam nie sięgają jego znajomości. Miał stuprocentową rację." - to fajne, podobało mi się w jaki sposób poprowadziłaś ten kawałek, wydawało mu się ( "no to się zdziwi!" ) i ... miał stuprocentową rację! Dobre!

    Troszeczkę zabrakło mi takich szczegółów w "trzeciej" części opowieści czyli o nieudanym Tomaszu. Tutaj otrzymałem streszczenie wydarzeń, a nie jak poprzednio, odrobinę uczestnictwa w nich. Odrobinę więcej oczekiwałbym również po jej "samotnym" życiu - aż się prosi aby tam coś o niej opowiedzieć.

    No ale to drobnoski - całość, szybciutko wchłónięta !

    No tego nie mogę ci darować, bo przez chwile czułem się dumny z siły mojej dedukcji ( :P )... ale tylko chwilę, bo raza uszka opadły, bo wytłumaczyłaś. Be autor, be !
    "... jedyna córka spośród czwórki dzieci wysoko postawionego oficera wojskowego, obecnie w stanie spoczynku. Mam trzech braci, ..."
  • ausek 16.11.2015
    Dziękuję za pozytywny odbiór :) Co do szczegółów jej samotnego życia, więcej można się dowiedzieć z opowiadania ''Dwadzieścia cztery godziny". Zastanawiam się nad pociągnięciem tej historii, ale nie wiem czy warto...
  • comboometga 17.11.2015
    Bardzo przyjemnie i szybko się czytało. Dobrze opowiedziana, rozwinięta historia, nie zanudzała :) 5 się należy
  • Rasia 29.12.2015
    "Tak dobrze czytacie" - przecinek po "tak"
    "Żeby było jeszcze ciekawiej każde z nas miało" - przecinek po "ciekawiej"
    "a im byłam starsza tym więcej ode mnie wymagał" - przecinek po "starsza"
    "kiedy zażądał bym wstąpiła do wojska" - przed "bym"
    "że się wyprowadzę przyjął" - przed "przyjął"
    "Nie miałam innego wyjścia niż przyzwyczaić się" - w tym wypadku przecinek przed "niż"
    "Musiałam dobrnąć do końca kursu jeśli nie dla siebie" - przed "jeśli"
    "Wszystko ukatowali razem z tatą" - ukartowali*
    "bo nikt inny by mi nie uwierzył jakie miałam" - przecinek po "uwierzył"
    "wręcz przeciwnie kocham " - dałabym tutaj myślnik
    Dobrze, że to nie Twoja prawdziwa historia :) Nie będę się już powtarzać, ale moje zdanie już wyraziłam w poprzednim tekście sprzed 2 miesięcy :) Zostawiam 4,5 czyli 5.
  • ausek 29.12.2015
    Jesteś niezastąpiona :) Dziękuję.
  • Rasia 29.12.2015
    Ausek, bez przesady ;) Nie ma sprawy.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania