Krótkie ale mądre. Splecione w gruby sens. I nie powiem, że brzydkie bo ładne. Sztuką jest dostrzec to czego inni nie widzą. Więc dam Ci piątkę choć wiem, że to mało.
Tytuł nijak się ma do treści, a powinien zawierać sens, istotę wypowiedzi. ''do zamarzniętych dłoni topnieją serca'', na zamarzniętych dłoniach topnieją serca, do brzmi groteskowo. Pierwszy wers odstaje od reszty.
Rozalio mogłoby mi się podobać, gdybyś zadała sobie trud pomyślenia nad tekstem, który wrzucasz do obiegu, ale z tym u Ciebie jakoś marnie. Zresztą po co się starać, kiedy można być jedynie dowcipnym... we własnym mniemaniu oczywiście.. Prawda, Rozalio, że to Ci wystarczy...
Andrzej, jestem zupełną amatorką.
Dlatego zalogowałam się na portal literacki, żeby się uczyć.
Od innych.
Od takich, jak ty, Andrzej.
Mądrych poetów.
Tylko, że ty jesteś skończonym debilem. Powinni cię izolować od społeczeństwa. Jedynie, co potrafisz, to:
-no gdybyś zadała sobie trud pomyślenia...
Kurwa!
Potrafisz przekazać, jak ewentualnie mógłby wyglądać tekst, czy tylko potrafisz bezowocnie kłapać ryjem?!
I owszem, świetnie się bawię.
Jeśli ktoś nie potrafi się uśmiechać, to nie mój problem, tylko psychiatry.
Zapraszam zawsze, jeśli coś konstruktywnego mi zaproponujesz.
moim skromnym zdaniem tekstowi zupełnie nic nie brakuje, a tytuł, to w przypadku takiej miniaturki jest kinieczny. Zaakcentowałaś w tytule czego można się spodziewać, w sensie jakiej konstrukcji i dla mnie gitara gra, wszystko się uzupełnia. Jak komuś się nie podoba jego prawo, mi się podoba bardzo!
:)
Jestem prostacka, i co z tego?
Boli cię to?
Andrzej, piszesz tak elegancko, niemiło, ale w białych rękawiczkach. Kogo ty udajesz?
Bo ja nikogo nie muszę udawać.
Piszę, co mi serduszko dyktuje.
Andrzej, a tobie co dyktuje?
No, powiedz, bo co?
Bo chyba nie serduszko, trupie emocjonalny.
Dobra, Andrzej spadówa.
Jesteś trupem. I strupem.
Ble.
Fuj.
Ohyda.
Marczello, wszystkie swoje haiku jakoś tytułuję. Więc tytuł nie odnosi się, serdeńko, do konkretnego dzieła, tylko do pewnej grupy.
mam
haikó
moje bziku o haiku
bajku o haiku
Rozalio mnie to nie boli, jedynie śmieszy, chociaż gdzieś tam jest i współczucie... serduszko Ci dyktuje być prostakiem, dobre.
Widzisz, Rozalio nie musowo być prostakiem, by komuś odpowiedzieć równie niemiło... ale to wyższa szkoła jazdy. Nie ogarniesz tego.
Ajsi a kto autorowi, autorce zabroni? Cenzura od jakiegoś czasu zniesiona. To miałem na myśli, że tytuł jest niepotrzebny, a już na pewno nie pomyślałbym aby zmieniać ten co jest, choćby to był zbiorczy do większej grupy.
No i jak ja mam zacząć pisać dla dorosłych, żeby mi chociaż wstyd nie było, skoro TmT??
Ty mi Tu??
Z takim poziomem i pomysłem.. Zostaję przy "tfurczości" jednak, bo w życiu nie uda mi się takich rzeczy pisać jak Twoje czy kilku innych tu autorów.
No i te hejty od.. tych samych zazwyczaj..
(tu pozdrowienia się komuś należą)
Pozdrawiam wszystkich podcinających skrzydła nieszczęśliwych ludzi! :)
Kasiu, przepraszam, że u Ciebie a nie u mnie, ale mnie wątek komentarzy zainspirował równie głęboko, co Twoje Bziku :)
A niektórym proponuję trochę dystansu i odrobinę poczucia humoru w życiu mieć.
Kasia - fajne to :) Takie na pięć.
Pięknie czarujesz, komplementujesz!
a ja jestem nieprzyzwyczajona, bo przeważnie czytam, że jestem głupia, półmózg, a i jeszcze idiotka i kurwiu, innych nie pamiętam.
więc naleję sobie całą wannę TWOICH CIEPŁYCH I PIĘKNYCH SŁÓW, i będę śniła, że ta bajka, to prawda, i Ktoś naprawdę tak myśli i lubi to, co piszę.
(kłamczuszku xD)
Andrzej, jest w tej bajce Czarnym Charakterem.
niech sobie będzie, bo ktoś musi przejąć na siebie tę niełatwą funkcję.
Krzypaw, jak krzyk pawia, albo Krzyś Pawie Oczko ;)
BARDZO DZIĘKUJĘ ZA ODWIEDZINY, ZA CZYTANIE, ZA PODOBANIE :)
No fakt.
Niewdzięczna to rola zasuwać za trola ;)
A ten Paw to od imprez, które kończą się zawsze dla mnie w ten sam sposób ;)
Żart.. :) Od imienia i nazwiska cały ten skrót - nie miałem innych pomysłów :)
Andrzej, jako że nic nie rozumiesz, to podpowiedź for U.
Niby proste haiku, a wymaga mózgu...
i serduszka, Andrzej.
Wyobraź sobie:
tych dwoje
ich ciepłe oddechy
(para leci z paszczy, więc są ciepłe)
do zamarzniętych dłoni
(małolaty nie noszą rękawiczek, więc łapki sopelki)
topnieją serca
(kochają się, bardzo mocno, nie potrzebują rękawiczek, bo duże łapki trzymają małe łapki, serduszka topnieją LOVE, jednorożce, serduszka)
miej znowu 16 lat!
nie pamięta wół, jak cielęciem był?!
akurat, ja pamiętam.
Komentarze (36)
och, nie dawaj Piątaka, tylko zostaw uśmiech, będę radosna, jak wiosna!
Dziękuję ????
Więc :)
odnośnie wątku Arysto.
Zajrzyj!
;)
Dziękuję, maga!
xDDD
ależ dziękuję Andrzejku xD
Dlatego zalogowałam się na portal literacki, żeby się uczyć.
Od innych.
Od takich, jak ty, Andrzej.
Mądrych poetów.
Tylko, że ty jesteś skończonym debilem. Powinni cię izolować od społeczeństwa. Jedynie, co potrafisz, to:
-no gdybyś zadała sobie trud pomyślenia...
Kurwa!
Potrafisz przekazać, jak ewentualnie mógłby wyglądać tekst, czy tylko potrafisz bezowocnie kłapać ryjem?!
I owszem, świetnie się bawię.
Jeśli ktoś nie potrafi się uśmiechać, to nie mój problem, tylko psychiatry.
Zapraszam zawsze, jeśli coś konstruktywnego mi zaproponujesz.
Inaczej wypier z dala.
Andrzejku, postaraj się.
:)
:)
Jestem prostacka, i co z tego?
Boli cię to?
Andrzej, piszesz tak elegancko, niemiło, ale w białych rękawiczkach. Kogo ty udajesz?
Bo ja nikogo nie muszę udawać.
Piszę, co mi serduszko dyktuje.
Andrzej, a tobie co dyktuje?
No, powiedz, bo co?
Bo chyba nie serduszko, trupie emocjonalny.
Dobra, Andrzej spadówa.
Jesteś trupem. I strupem.
Ble.
Fuj.
Ohyda.
mam
haikó
moje bziku o haiku
bajku o haiku
Tak sobie wymyślam.
Bo lubię.
Widzisz, Rozalio nie musowo być prostakiem, by komuś odpowiedzieć równie niemiło... ale to wyższa szkoła jazdy. Nie ogarniesz tego.
Chój cię obchodzi Aisak!
HAIKU HAIKU HAIKU HAIKU
ale nie potrafisz, bo...
jesteś debilem.
i to jest dopiero sznurek :(
Ty mi Tu??
Z takim poziomem i pomysłem.. Zostaję przy "tfurczości" jednak, bo w życiu nie uda mi się takich rzeczy pisać jak Twoje czy kilku innych tu autorów.
No i te hejty od.. tych samych zazwyczaj..
(tu pozdrowienia się komuś należą)
Pozdrawiam wszystkich podcinających skrzydła nieszczęśliwych ludzi! :)
Kasiu, przepraszam, że u Ciebie a nie u mnie, ale mnie wątek komentarzy zainspirował równie głęboko, co Twoje Bziku :)
A niektórym proponuję trochę dystansu i odrobinę poczucia humoru w życiu mieć.
Kasia - fajne to :) Takie na pięć.
zatkao kakao mnie normalnie!
Pięknie czarujesz, komplementujesz!
a ja jestem nieprzyzwyczajona, bo przeważnie czytam, że jestem głupia, półmózg, a i jeszcze idiotka i kurwiu, innych nie pamiętam.
więc naleję sobie całą wannę TWOICH CIEPŁYCH I PIĘKNYCH SŁÓW, i będę śniła, że ta bajka, to prawda, i Ktoś naprawdę tak myśli i lubi to, co piszę.
(kłamczuszku xD)
Andrzej, jest w tej bajce Czarnym Charakterem.
niech sobie będzie, bo ktoś musi przejąć na siebie tę niełatwą funkcję.
Krzypaw, jak krzyk pawia, albo Krzyś Pawie Oczko ;)
BARDZO DZIĘKUJĘ ZA ODWIEDZINY, ZA CZYTANIE, ZA PODOBANIE :)
Do następnego czytania Krzysiu :)
Niewdzięczna to rola zasuwać za trola ;)
A ten Paw to od imprez, które kończą się zawsze dla mnie w ten sam sposób ;)
Żart.. :) Od imienia i nazwiska cały ten skrót - nie miałem innych pomysłów :)
Niby proste haiku, a wymaga mózgu...
i serduszka, Andrzej.
Wyobraź sobie:
tych dwoje
ich ciepłe oddechy
(para leci z paszczy, więc są ciepłe)
do zamarzniętych dłoni
(małolaty nie noszą rękawiczek, więc łapki sopelki)
topnieją serca
(kochają się, bardzo mocno, nie potrzebują rękawiczek, bo duże łapki trzymają małe łapki, serduszka topnieją LOVE, jednorożce, serduszka)
miej znowu 16 lat!
nie pamięta wół, jak cielęciem był?!
akurat, ja pamiętam.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania