moje miasto

Nikt nie napisał o tobie królewski

i nikt nie chciał wiedzieć , za co w klapie krzyż

bo choćbyś spytał , dziś tych najmądrzejszych

to nie powiedzą za jaki to czyn .

A to

za stukot kopyt na podmiejskim bruku

za to ,że ktoś rzucił cię w zły los,

ale Ty sam , nie dałeś nikomu

przejść przez jedyny , twój Wiślany most .

Innym stawiają pomniki za życia ,

i nie chcą wiedzieć gdzie zdarzył się cud ,

ale tu wtedy nie była stolica ,

i nikt nie wierzył ,że wytrzymasz bój.

Obrońcom Płocka 1920