1 część całkiem mi się spodobała, ale ta jest, jakaś sztuczna; Szkoda, ze nie masz dłuższych rozdziałów, bo czyta się, a za chwilę koniec, trochę to było wyszarpnięte z jakieś całości; mam mieszane uczucia, ale dam 3:)
Będą dłuższe . Zapraszam na kolejne części . Dzięki :)
LADYMAKBET20.07.2016
Dla mnie tekst jest niespójny..Dokładnie chodzi mi o to, że w pierwszej części na samym początku napisałaś, że twoja bohaterka została asystentką tego całego Luka, a jej matka nie była z tego zadowolona. Natomiast w tej część rodzice przedstawiają twojej bohaterce tego samego Luka i jej matka wcale nie wygląda na niezadowoloną a wręcz przeciwnie. Rozdwojenie jaźni? Wytłumacz... Co do całej treści. Błedy, które popełniasz podczas pisania mi osobiście cholernie przeszkadzają w odbiorze i czytaniu.........Wybacz.
Oni nie orientują się w tej sytuacji . Nie kojarzą faktów ,że faktycznie to ten gość bd jej szefem . Nie zorientowała się ,że mają te same nazwiska. To jest z perspektywy Isabell . Zresztą wszystko się bd wyjaśniać w kolejnych częściach. Jeżeli chodzi o matkę to ona nie wie ,że ona bd pracowała u Luka . Nie zna szefa córki jak się nazywa nic o nim nie wie. Pozd :)
Komentarze (10)
LADY MAKBET.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania