Motyl - prolog
Kiedyś istniały Nadistoty które rządziły ziemią niczym swym królestwem . Pozostawiły po sobie ludzi i inną rasę . Rasa ta była niezwykle potężna ale mało liczna , ludzie odgradzali się od nich , bali się ich , tak bardzo , za bardzo . Sądzili że stanowią dla nich zagrożenie , ponieważ na zewnątrz nie różnili się od ludzi niczym , ale w środku nich tliła się energia nad istot . Inna rasa , po kilku tysiącach lat zyskała swe imię –Togetta ,oznaczało to dzikość. Nie było to zgodne z prawdą ,Togettamowie byli w większości spokojni , co według zwykłych ludzi oznaczało się słabością , co jeszcze bardziej denerwowało lud . Różnice pomiędzy ludźmi a Togettamami można było zobaczyć gdy dziecko ukończyło 16 lat . Jeśli było człowiekiem było normalne , a jeśli było rodzaju Togetta przechodziło przemianę zwaną ceremonią motyla , zyskiwało cechy magiczne , które były niepowtarzalne i absolutnie unikatowe , od możliwości lotu do władzy nad kosmosem . Im osoba była bardziej spokrewniona z Nadistotami tym większe , silniejsze lub bardziej skomplikowane umiejętności pozyskiwała . Ludzie bali się tego kiedy ich bracia z innej rasy , władali takimi mocami . Kiedy władzę objęła dynastia dumnych Hydr , wybuchła wojna pomiędzy dwoma rasami . Wiele niezwykle uzdolnionych Togettów umarło w męczarniach , lub zostali zmuszeni do bicia się przeciwko swoim , wojna trwała a miliony umierały . Z dwóch wielkich krajów zostało imperium i kilka miast . Niestety ludzie wciąż chcieli wymordować cały ród , wioska po wiosce . Na znak protestu , mężczyzna od ludzi i kobieta od Togettów pobrali się w najświętszej świątyni ludzi , król Ahiga – tamtejszy władca , został wyprowadzony z równowagi . Parkę zamordowano , a stosunki wojenne jeszcze bardziej się nasiliły . Rodzaj Togetta z każdym dniem tracił życie , postanowiono więc , skupić się na obronie trzech wiosek : Haridii , Moreonu oraz Masako . W ten sposób cały gatunek będzie chroniony w jednym miejscu , walka na dwa fronty nie była najlepszym pomysłem . Miasta łączyły ścieżki przez lasy , tak ciemne jak otchłań kosmosu , zarządzono też żeby młode dzieci do ceremonii motyla nie informować o stanie wojny . Dopiero po przemianie uświadamiano im ryzyko i niebezpieczeństwo . Czasami dzieci Togettów były ludźmi , i odwrotnie , zdarzało się to rzadko . Wśród trzech miast byli zdrajcy , pracowali dla ludzi i szpiegowali poczynania mieszkańców . Po za ludźmi i togettami istniały jeszcze magiczne zwierzęta , kiedy tylko dziecko osiągało 16 rok życia , wybierano mu towarzysza kilka dni przed ceremonią . Miał to być strażnik odpowiadający mocy i sile danego dziecka . Hydry na chwilę zaprzestały walk by planować zrujnowanie Masako , najmniejszego z trzech miast . Wymyślali bronie które zagroziły by całej planecie i wszystkim żyjącym istotom . Wszyscy wołali: „ gdzie podziały się Nadistoty ! Miały nam pomagać! „ . Ale na próżno ...
Mój laptop zepsuł się i nie miałam jak pisać , fajnie tak wrócić !
Komentarze (6)
Co do samej historii, jestem ciekawa, jak ona się dalej rozwinie. Na razie zostawiam 3. Pozdrawiam :)
Kiedyś istniały nad istoty - nadistoty (nawet fajnie byłoby dużą literą - Nadistoty)
ludzie odgradzali się od nich , bali się ich , tak bardzo , za bardzo - za dużo tego bardzo. Może lepiej byłoby - ludzie, tak bardzo się ich bali, że odgradzali się od nich. Odgradzali można nawet zastąpić, np. - unikali ich, odgradzanie kojarzy się bardziej ze stawianiem ogrodzeń.
według zwykłych ludzi oznaczało się słabością - według zwykłych ludzi oznaczało słabość.
Przecinki czasami stawiasz, gdzie chcesz. To tyle na szybko. Pomysł podoba mi się, pachnie trochę anime. Daję mocne 3 i czekam.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania