Robi się groźnie. Zauważyłam kilka błędów, ale zdążają się każdemu. Trochę tęsknię za walecznosci Niny i mam nadzieje, ze jej dawna siła powróci. Prócz tego miło było przeczytać rozdział, w którym pokazalas co ma to wszystko Viktor. I co raz bardziej wkurza mnie król. Do Ojca Roku mu daleko ;) 5
Komentarze (4)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania