-

-

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 6

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (25)

  • Kim 14.03.2018
    Przeczytałam. Zaraz, jak to - koniec? ???????
  • Szudracz 14.03.2018
    Kim Nareszcie koniec. :)
  • Dekaos Dondi 14.03.2018
    Cała Ty→5
    tryby napędzane przez napiętą maszynę...
    Chwytał swoje gardło →2 x się
    Blask rozproszył ciemne zakamarki →2 x się
    Bezbarwna czysta tafla, zamieniona w okręgi...
    Obadaj
  • Szudracz 14.03.2018
    Dekaos Nie miało być maszynę, tylko sprężynę.
    Podwójnie,, się'' - znowu mnie prześladuje. :)
    Poprawię wszystko.
    Dzięki :)
  • Dekaos Dondi 14.03.2018
    Fakt. Myślałem o sprężynie, ale napisałem→ maszynę.
  • Szudracz 14.03.2018
    Dekaos Zastanawiam się nad zmechanizowaną postacią. :)
  • Dekaos Dondi 14.03.2018
    Taka postać to nic nowego. Ale gdyby miała np: dwa mózgi - dobro i zło, które by walczyły, o dominację nad jednym ''ciałem''...?
    To ino sugestia.
  • Szudracz 14.03.2018
    Dekaos E tam, nic nowego. :) Dwa mózgi w słoikach. :))))
  • Dekaos Dondi 14.03.2018
    Ale gdyby dwa słoiki z mózgami, były w jednym większym, co miałby dwie małe nóżki i łapki...
  • Szudracz 14.03.2018
    Dekaos Nie. Żadnych takich...Dobra, bo mi się plan psuje. Dosyć mózgów, ja chcę coś innego. :)
  • Dekaos Dondi 14.03.2018
    Masz racje. Żadnych mózgów. Tylko przeszkadzają w myśleniu. Twoje ''coś innego'' będzie na pewno ciekawe.
  • Pasja 14.03.2018
    Zostawiam ślad, że byłam. Wrócę do pierwszej części i wtedy skomentuję.
    Pozdrawiam
  • Szudracz 14.03.2018
    pasja ok :)
  • Canulas 14.03.2018
    Dzień schodził z warty, przekazując czujność ciemnej stronie" - ladne.

    Nie kończ serii, bo Kim z żalu wykupi żelki w promieniu piętnastu km.
    A tak poza tym - ładna gra słowem (jak to u Ciebie)






    To tera, jak już skończyła, się może za kontynuację Morska brać.
  • Szudracz 14.03.2018
    Can Nie byłoby już sensu ciągnąć Mrocznego dalej.
    Z Morsem nie obiecuję, może kiedyś.
    Dzięki i pozdro. :)
  • Canulas 14.03.2018
    Szudracz - ale nie chodzi o (na chama Mors 2.0) - ino w tej zgniliźnie. Najgorsze, ze ja nie wiem na czym się fenomen opiera. Myślałem jak czytałem drugi raz. W sumei, tekst jak wiele Twoich. No chuj wi, ale siadło jakoś mi lepiej.
  • Szudracz 14.03.2018
    Can Zamówienie na zgniliznę przyjęte. :)' Poszperam trochę w sieci, może wejdę znowu na podobną płaszczyznę. :)
  • Agnieszka Gu 14.03.2018
    Witam,

    Zaczynam czytać, a tu kilka zdań i od razu tak cudownie " Dzień schodził z warty, przekazując czujność ciemnej stronie." - świetny ten zapis
    "W żywopłocie ptaki ucichły, koniki polne grały wieczorną nutę, zagłuszając fontanny przelewanie wody." - jesssu, ależ wspaniały klimat nakreśliłaś, taka sielanka, aby chwilę potem wyskoczyć z tekstem "Rzucił się na nią," - super!
    "Upłynnili się oboje, spływając wąskimi strużkami w głąb kamiennej posadzki." - genialna wyobraźnia!

    "Koniec" ?! - Nawet nie żartuj! ;)

    Świetny ten Mroczny, nie dość że bardzo dobrze napisany, z użyciem kwiecistego słownictwa i ciekawego szyku wyrazów w zdaniach to jeszcze tematycznie i nastrojowo, w stu procentach w moim klimacie. Szanuje decyzję, żeś zakończyła, ale... może kiedyś zatęsknisz i polecisz jeszcze z opowieścią w podobnych klimatach... Czego tobie i sobie życzę ;)
    Pozdrawiam :)
  • Szudracz 16.03.2018
    Agnieszka Podsumowując, dużo pozytywnych wrażeń zabieram ze sobą po tym Mrocznym maratonie. :)
    Wykorzystam jeszcze ciemną stronę nie raz, a przynajmniej taką mam nadzieję. :)
    Dziękuję bardzo i pozdrawiam. :)
  • KarolaKorman 15.03.2018
    Przeczytałam i ja, ale się pogubiłam w tych fragmentach :(
    Chcę jednak zakomunikować, że jak zawsze fajna gra słów, ale czemu koniec?
    Pozdrawiam i 5 :)
  • Szudracz 16.03.2018
    Karola Dodam do pierwszego fragmentu 1
    Może będzie łatwiej się odnaleźć.
    Nie chciałam już dalej tego ciągnąć, żeby mi nie wyszedł jakiś tasiemiec z romansem w tle. :)
    Dzięki, że przeczytałaś całość. :)
  • Okropny 15.03.2018
    Skończyłem. Szu, jesteś naczelnym opowijskim dyrektorem od klimatu mrocznej niepewności sennego koszmaru. Po tych Mrocznych szczypię się, żeby się obudzić.
  • Szudracz 16.03.2018
    Okropny Dziękuję za uznanie. Wysoko awansowałam. :)

    Pozdrawiam :)
  • Pasja 15.03.2018
    Tak szybko zakończyłaś? Niedosyt i żal. Starucha nie dała za wygraną.
    Spotkali się po drugiej stronie zwierciadła.
    Krypta czekała.
    Pozdrawiam
  • Szudracz 16.03.2018
    pasja Długo to pisałam, mój rekord w ilości części. :)
    Nie przejmuj się końcem, będą inne historyjki. :)
    Dziękuję i pozdro. :)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania