Mur

Chciałbym byś ujrzała mój świat

Wykreowany przez wszystkie błędy

Które dzisiaj są jak łańcuchy

Trzymające mnie przy tej ścianie płaczu.

 

Zanoszę modlitwy do boga, który nie istnieję

Modlę się nie wierząc w nic

Mając jedynie nadzieję, że zmienię się

Zapominając całą swoją historię.

 

Chciałbym jedynie poczuć swoją wartość

Uznać za kłamstwo słowa, iż jestem zerem

Burząc ten ogromny mur, który zatrzymuje mnie

Za każdym razem gdy podnoszę się.

Średnia ocena: 2.5  Głosów: 2

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (3)

  • Była rockmana 12.05.2016
    Hm... pomysł fajny, trochę w tym tekście takiego dosadnego ubolewania, no ale... ludzie często wyrażali cierpienie przez pisanie. Jak to zrobić, myślę, znajdziesz sposób z czasem pisania i czytania innych :) I również proponuję albo interpunkcja cała, albo biały, bo nie wiem...
    Na tę chwilę moja propozycja:

    "Chciałbym byś ujrzała mój świat,
    wykreowany przez wszystkie błędy,
    które dzisiaj są jak łańcuchy...
    Trzymające mnie przy tej ścianie płaczu.

    Zanoszę modlitwy do boga, który nie istnieje.
    Modlę się nie wierząc w nic.
    Mając jedynie nadzieję, że się zmienię.
    Zapominając o całej swej przeszłości/historii.

    Chciałbym poczuć swoją wartość.
    Uznać za kłamstwo słowa, iż jestem zerem.------tu słowo zerem zastąpić innym, np. niewidocznym :)
    Burząc ten ogromny mur, który zatrzymuje mnie.
    Za każdym razem gdy się podnoszę."
  • Noren72 12.05.2016
    Czytając Twoje słowa, bardzo trudno zapanować nad emocjami. Naprawdę. We mnie wywołują ogromną chęć destrukcji...
  • NataliaO 13.05.2016
    Rzadko już do Ciebie wpadam, ale czasem zerknę. Tekst dla mnie o niczym, treść jest tak pomieszana, że żadne zdanie nie ma sensu. Druga cząstka wiersza tak zgrzytała. Dla mnie nie ma w Twoich wierszach przekazu, emocji. To paplanina czasem, aby się pożalić i dostać .. Dla mnie 2

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania