Myśl do ciebie
Nie pragnąłem zbyt wiele chciałem po prostu wieść proste, ale szczęśliwe życie. Co mogę rzec po tych latach? Tylko jedno. Nie było mi to pisane. Jak było z tobą nie wiem? Ale wiem jedno na pewno. Każdy niesie swój własny krzyż, ale ważne jest to by nie nieść go samemu.
Godzina 22.07
Siedząc tu w ciemności oraz samotności. Chce ci powiedzieć Bóg jest beznadziejny. Przez całe dotychczasowe życie zastanawiałem się, co ja mu zrobiłem, że gdy mnie tworzył dał mi tak niewiele wręcz nic. Według mnie jestem brzydki niezbyt inteligentny a z trzecim naprawdę, przesądził nie dał mi nawet tego, co ma większość mężczyzn tej takiej iskry agresywności. Zacytuje pana Tośka z filmu Haker,, Nie mogę mówić kurwa to kurwa tamto bo ja jestem raczej taki wrażliwy” . Rozumiesz?
Skłamałbym gdybym, powiedział, że nie mam do niego żalu. Samotność jest, tym czymś, co doprowadza człowieka do obłędu. Coś o tym wiem.
Cztery to niezwykła liczba. Uświadamia mi, że każdy uczynek lub stanięcie po czyjeś stronie prowadzi do czegoś?
W tym przypadku do ciebie. Wiem jedno. Byłaś jesteś i będziesz kumpelą, z którą śmiałem się oraz rozmawiałem z szczerego serca.
Skłamałbym również gdybym powiedział, że wszystko spieprzył. Ale nie tak nie jest. Postawił ciebie na mojej drodze wtedy, kiedy wpadałem w spirale obłędu.
Najśmieszniejsze jest to, że z tego świata odchodzą te osoby, na których bardzo nam zależy.
Komentarze (8)
ale bez uśmiechu bo to smutne było.
" Jak było z tobą nie wiem?" -> to zdanie brzmi katastrofalnie; trzeba podzielić w nim myśli np. "Jak było z tobą? - Nie wiem. ", "Jak było z tobą, nie wiem." albo w jakiś inny sposób, który ułatwi jego odbiór, bo trzeba przeczytać przynajmniej dwa razy, żeby zrozumieć przekaz (chyba, że to ja jestem jakaś ułomna intelektualnie)
"Godzina 22.07" -> zapisywanie w postaci cyfr, a nie słownie w opowiadaniach wygląda dość nieestetycznie; i potrzebna tu w ogóle ta godzina? Chyba niszczy estetykę opowiadania.
"Siedząc tu w ciemności oraz samotności." -> okej, mamy imiesłów i co dalej? zdanie niedokończone, więc trzeba je połączyć z następnym, albo dopisać coś do niego
"Chce ci powiedzieć Bóg jest beznadziejny." -> "chcę"; skoro chcesz coś powiedzieć, to oddziel tę informację pauzą "Chcę ci powiedzieć - Bóg jest beznadziejny."
"Przez całe dotychczasowe życie zastanawiałem się, co ja mu zrobiłem, że gdy mnie tworzył dał mi tak niewiele wręcz nic. " -> moim zdaniem należy tu poprzestawiać niektóre słowa, bo wytworzyło się coś zdecydowanie dziwnego -> "że gdy" wygląda obok siebie bardzo źle i tak samo źle brzmi; skoro mamy już "gdy", musimy dać przecinek po "tworzył", a później jeszcze jeden przed "wręcz"
"Według mnie jestem brzydki niezbyt inteligentny a z trzecim naprawdę, przesądził nie dał mi nawet tego, co ma większość mężczyzn tej takiej iskry agresywności." -> przecinki, przecinki, przecinki! albo ich brakuje, albo pojawiają się w niepotrzebnych miejscach -> po co ten przed "przesądził"?; "tej takiej" -> tak możemy mówić w języku potocznym, ale słowo pisane rządzi się raczej swoimi prawami i ma większe wymagania; po słowie "mężczyzn" powinna być pauza, albo chociaż przecinek, który uratowałby myśl
"Skłamałbym gdybym, powiedział, że nie mam do niego żalu." -> po co przecinek po "gdybym"; rozwala tylko jedną myśl na kawałeczki i nie wiemy co się dzieje; wypada go postawić przed tym słowem
"Samotność jest, tym czymś, co doprowadza człowieka do obłędu." -> przecinek po "jest" należy stąd zabrać jak najszybciej!
"Uświadamia mi, że każdy uczynek lub stanięcie po czyjeś stronie prowadzi do czegoś?" -> Pytajnik jest tu potrzebny? Bo zaczynając zdanie od "uświadamia mi", wcale nie uprzedza nasz, że zamierzasz zadać pytanie i znowu ciężko zrozumieć tu sens.
"rozmawiałem z szczerego serca." -> ze
"Skłamałbym również gdybym powiedział, że wszystko spieprzył." -> przecinek
"Ale nie tak nie jest." -> przecinek po pierwszym "nie"
" wpadałem w spirale obłędu." -> spiralę
"Najśmieszniejsze jest to, że z tego świata odchodzą te osoby, na których bardzo nam zależy." -> W tym zdaniu chyba nie ma błędu, ale czy naprawdę to jest "najśmieszniejsze"? Mnie jakoś nie bawi.
Jeśli ten tekst jest dla Ciebie naprawdę ważny i pisany ze szczerego serca, a ja go bezlitośnie zmasakrowałam, to przepraszam. Ale czytając go, nie dało się przeoczyć choćby tych kilku błędów, które wskazałam powyżej, bo dla mnie ciężkie było samo przebrnięcie aż do końca. Zwracaj większą uwagę na przecinki, bo albo ich nie ma, albo stawiane są w miejscach, gdzie zupełnie zmieniają sens zdań.
Tekst krótki, nie do końca wiemy co tak naprawdę się wydarzyło - według mnie ktoś umarł, ktoś bardzo bliski, ktoś za kim autor tęskni i nie może się pogodzić z odejściem. Ale nie wiem, czy ta interpretacja jest prawidłowa, może tak, może nie.
Zostawiam 4, bo przez te błędy ciężko tekst przetrawić, ale z drugiej strony nie można ubliżać czemuś, co nie jest wcale złe. Po prostu wymaga poprawek. I do tego zawiera w sobie trudną do przetrwania tęsknotę. I ból.
Weny! ;)
Grilu, Autor Anonimowy to kobieta, więc wypisała -> wiem, można się pomylić przez nazwę :))
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania