Myślałam.

Myślałam, że kiedyś odmienię los.

I kiedyś pójdę i zdobędę życia szczyt.

Lecz marzenie to jak bańka.

Rozbiło się o prawdy nóż.

I już tylko zostało mi pozbierać z serca szkło.

Lecz czy tak można.

Uciekać przed przeznaczeniem swym?

Proszę, aniele stróżu dopomóż mi dziś.

Bo ja już nie potrafię.

Cały czas o lepszej jutro się bić.

Dziś już kończę.

I wierzę, że podarujesz mi.

Lepszy świt.

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 1

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (7)

  • Margerita 03.08.2016
    Pięć
    zostawiłam ci komentarz na wierszu Tajemnic powiernica
  • Tina12 03.08.2016
    Acha. Zajrze
  • Margerita 03.08.2016
    Tina12
    dodałam wierszo tekst piosenki Cygańskie życie
  • Tina12 03.08.2016
    Margerita
    Mam wrażenie, że go czytałam.
  • Margerita 03.08.2016
    Tina12
    zapomniałaś nadusić na gwizdki bo nadal mam jedną piątkę
  • Tina12 03.08.2016
    Margerita
    Ja nacisnęłam.
  • Margerita 03.08.2016
    Tina12
    Odważny Marek dodałam

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania