Myśli

Czasami myślała o tym co się stanie jak umrze. Czy jej rodzina będzie za nią tęsknić.

W myślach już widziała obraz swojego pogrzebu.

Ubrana w swoją ulubioną niebieską suknię leżała w trumnie białej jak śnieg.

Nikt nie płakał tylko się cieszył z tego , że jest już w lepszym świecie tam gdzie nie ma bólu i cierpienia, tam gdzie panuje radość i pokój,tam gdzie nikt jej nie skrzywdzi.

Teraz czas na wspomnienia o niej, jej chłopak idzie i zaczyna czytać:

Była młodą bardzo dobrą dziewczynom, gdy ja nie miałem hunoru pocieszała mnie mówiła mi dowcipy, nie wiedziałem

co to miłość dopuki jej nie poznałem, tęsknie za nią bez niej moje życie nie ma sensu chcę być z nią ...

Tak czesto sobie to wyobrarzała ale świat realny jest inny, jej chłopak okazał się dupkiem , gdy dowiedział się o jej chorobie zostawił ją . W szkole omijał ją szerokim łukiem jakby już jej nie było jakby umarła.