Myśli Bezsenności

Często, gdy świat twój już spowija się w mroku

A sen nie nadchodzi, mimo dnia długiego

Leżysz pogrążony w myśli swych natłoku

Bliżej ci wtedy do nierzeczywistego

 

Myślisz, że nic już dla świata nie znaczymy

Nie wiesz, jaką jutro podejmiesz decyzję

Nadal nie rozumiesz, do czego dążymy

I w głowie układasz najmroczniejsze wizje

 

Gdybyś chociaż czego oczekiwać wiedział...

Czyż nie lepsza jest wiedza, niż niewiadoma?

Lecz taki najwyraźniej jest świata podział

Żyjąca istota, a nieświadoma

 

Leżysz nadal, refleksjami przytłoczony.

Zdajesz sobie sprawę, że nic nie są warte

Bo co powiedzieć może niedoświadczony?

Oczy załzawione, szeroko otwarte...

 

I choć, jak mówią, broda mędrcem nie czyni

I jakaś dojrzałość się w tobie wykluwa

Wiesz, że głosu nie mają niedoświadczeni

A rozum wciąż smutne ci wnioski podsuwa

 

Twa wątpliwość cieniem w Wielkiej Racji blasku

Nieskończoność zguby szybko cię pochłania

Bez granic pustynia lecz brak tutaj piasku

Stąd nikt nie dosłyszy o pomoc wołania

 

A kiedy we własnych łzach tonąć zaczynasz

I doświadczony przez niedoświadczenie

myśleć przestajesz - myślenie z głowy zbywasz

Upragniony sen witasz. Ciche westchnienie...

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 5

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (5)

  • KarolaKorman 07.01.2016
    Bardzo to ładne :) Choć trochę rytm nawala, dam 5 na dobry początek i witam :)
  • IroniaLosu 07.01.2016
    Daje 5 :)
  • IroniaLosu 07.01.2016
    Daje 5 :)
  • Rasia 07.01.2016
    Witamy na opowi :) Najpierw drobna uwaga:
    "wiedza, niż niewiadoma" - bez przecinka
    Wiersz może jakoś specjalnie mnie nie porwał, powiedziałabym raczej, że to rytmika i sylaby w poszczególnych wersach nie grają, nie zaś same rymy. Ale tekst sam w sobie jest dosyć ciekawie przedstawiony, więc zostawię 4,5 na dobry początek czyli 5 :)
  • ausek 07.01.2016
    Podoba mi się, zostawiam 5. :)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania