Wynaleziono tam lek na wszystkie choroby. Eliksir, który mógłby zasklepić każdą ranę. - CHCE TAKI LEK:)
akcja z wężem była bardzo fajna i wytłumaczenie leku mnie zaciekawiło, a tak było trochę dziwnie ich rozmowa była sztuczna. Nie wyczułam między nimi jakieś więzi, ich gadanie było trochę na odczepnego.
Aż tak między nimi nie iskrzyło w poprzednich rozdziałach, że by teraz tak od razu zaproponowała mu ucieczkę, I jej końcowa propozycja genialna, ale jak znów się niechcący skaleczy to ją samą pokręci. I udali się w stronę martwego węża ... nie dam 3 bo każda część coś wnosi, i piszesz technicznie bardzo dobrze 4 :))*
Pisuję fantasy, nie romanse, a swoich sił tak troszkę chciałem spróbować, no i widać, że nie bardzo... Myślę jednak, że to było za mało czasu na zbudowanie więzi między nimi ;)
Anonim24.05.2015
"swoich sił tak troszkę chciałem spróbować, no i widać, że nie bardzo... "
Nie poddawaj się Drassen Prime, nikt nie rodzi się Mickiewiczem! Wszyscy tutaj pisarze chcą się doskonalić każdego dnia. Pisanie to umiejętność jak każda inna, trzeba ciężko pracować, żeby ją rozwijać. Najlepiej wybadać w jakich miejscach jest się słabym, a potem czytając wybitnych pisarzy robić notatki, na temat tego jak oni radzą sobie z danym aspektem. Tolkien na przykład świetnie uczy robić opisy (np. "Księżyc żeglował już leniwie z wschodu na zachód, opuszczając kurtynę ciemności na samotny horyzont"), Martin genialnie uczy kreowania ciekawych osobowości, a Sapkowski na ten przykład to mistrz tworzenia mrocznego klimatu.
Tak więc Drassen trzymamy za Ciebie kciuki i wierzymy, że będziesz się razem z nami rozwijał :) Pozdrawiam serdecznie.
Komentarze (4)
akcja z wężem była bardzo fajna i wytłumaczenie leku mnie zaciekawiło, a tak było trochę dziwnie ich rozmowa była sztuczna. Nie wyczułam między nimi jakieś więzi, ich gadanie było trochę na odczepnego.
Aż tak między nimi nie iskrzyło w poprzednich rozdziałach, że by teraz tak od razu zaproponowała mu ucieczkę, I jej końcowa propozycja genialna, ale jak znów się niechcący skaleczy to ją samą pokręci. I udali się w stronę martwego węża ... nie dam 3 bo każda część coś wnosi, i piszesz technicznie bardzo dobrze 4 :))*
Nie poddawaj się Drassen Prime, nikt nie rodzi się Mickiewiczem! Wszyscy tutaj pisarze chcą się doskonalić każdego dnia. Pisanie to umiejętność jak każda inna, trzeba ciężko pracować, żeby ją rozwijać. Najlepiej wybadać w jakich miejscach jest się słabym, a potem czytając wybitnych pisarzy robić notatki, na temat tego jak oni radzą sobie z danym aspektem. Tolkien na przykład świetnie uczy robić opisy (np. "Księżyc żeglował już leniwie z wschodu na zachód, opuszczając kurtynę ciemności na samotny horyzont"), Martin genialnie uczy kreowania ciekawych osobowości, a Sapkowski na ten przykład to mistrz tworzenia mrocznego klimatu.
Tak więc Drassen trzymamy za Ciebie kciuki i wierzymy, że będziesz się razem z nami rozwijał :) Pozdrawiam serdecznie.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania