można się czepiać lub zrozumieć, że chmara ludzi miała w jednej ręce pochodnie a druga połowa ludzi w jednej ręce tachała sztylety , czasem zbyt dostanie czepiamy się błahostek ; 4:)
Teraz ludzie nie mają wyobraźni chcą wszystko mieć czarno na białe. Z jednej strony rozumiem o co chodzi Mirmil ale Ty też masz rację. Kolejna część dobra ale ta ich rozmowa taka bez wyrazu, brak było mi w niej odrobine jakiś emocji. Ode mnie 4
Zgadzam się Prue w całości, nawet z oceną ;) Brakowalo mi emocji, gniewu itp a tej "kłótni" ale wiecie... Raz lepiej raz gorzej, mam nadzieję, że się to już nie powtórzy
Zawsze idzie różnie. U Ciebie to rzadkość ale wiesz mam tak dziwne podejście, że lubię jak coś ma emocje nawet opowiadania o walkach i brutalności. Oczywiście nie zawsze liczą się uczucia. Jak kiedyś ujęła Natalia - uwielbiam cię czytać - Pozdrawiam :)
Komentarze (6)
Jednej ręce? ;)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania