Na rozdrożu

Odkąd pamiętam moje życie pędziło do wielu celów mających postawić moje życie na wysokim szczeblu społecznym. Najpierw nauki brane u najlepszych profesorów, później nauczanie godne młodej panny na wydaniu. Zamknięta w wieży przeznaczenia odliczałam dni licząc, że owa mordęga zakończy się owocnym spełnianiem własnych głęboko zakorzenionych pragnień, które zza gęstej mgły oczekiwań rodu McGrey'ów z roku na rok cichły, by wraz z nastaniem poranka zniknęły w głębinie nieprzebranego oceanu nocy. Pewnego dnia nastał ten niechętnie wyczekiwany poranek, a wraz z nim u progu naszej rezydencji zawitał majętny Sebastian De Fontaine ubiegający się o moją rękę.

Mój ojciec Sir Jonathan McGrey po utracie swej ukochanej żony, a naszej matki popadł w alkoholizm tracąc większość majątku w pobliskich karczmach. Dopiero gdy lód zaczął pękać pod jego stopami i perspektywa utraty dachu nad głową gnębiła go dniami i nocami bezdusznie zadecydował o mariażu moich sióstr Josephiny i Caroliny wydając je za dwóch bardzo bogatych przedsiębiorców gotowych spłacić długi Jonathana McGrey'a w zamian za tytuł szlachecki. W prawdzie długi zostały opłacone, to moje małżeństwo z tym mężczyzną winno być bezterminową lokatą na podobnych warunkach- tak mawiał mój ojciec nie bacząc na uczucia moje i moich sióstr.

-MyLady Juliette McGray - odrzekł nieznajomy aczkolwiek miło brzmiący dla ucha głos.

Z przerażeniem zwróciłam wzrok w kierunku przedpokoju przekonana, że napotka on człowieka w poważnym wieku.

Średnia ocena: 4.0  Głosów: 1

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (1)

  • Clariosis 17.11.2020
    Hm. Bardzo krótko, a szkoda. Spokojnie można by wkleić dłuższy odcinek, bo te nagłe urwanie niszczy cały klimat. Podejrzewam, że jest to wstęp do czegoś dłuższego, bo jako samodzielne opowiadanie absolutnie się nie broni. Coś z tego może być, ale wstęp jest zbyt ubogi, by przykuć potencjalną uwagę. Jak wstawisz kolejną część to zajrzę, ale jeżeli też będzie takim krótkim opisem to raczej dalej tego nie pociągnę.
    Pozdrawiam.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania