Na Skraju Lasu

Było sobie pewnego dnia małe drzewko, które rosło na skraju lasu. Było to drzewko lipy drobnolistnej, które miało piękne zielone liście i żółte kwiaty. Drzewko bardzo lubiło słońce, wiatr i ptaki, które na nim siadały i śpiewały. Drzewko marzyło o tym, żeby być tak wysokim i silnym jak inne drzewa w lesie, które chroniły je przed burzami i zwierzętami.

 

Pewnego razu do lasu przyjechał człowiek z wielką piłą i zaczął ścinać drzewa. Drzewko bardzo się bało, że też zostanie ścięte i straci swoje liście, kwiaty i przyjaciół. Drzewko prosiło inne drzewa o pomoc, ale one były zbyt zajęte sobą i nie zwracały na nie uwagi. Drzewko czuło się samotne i smutne.

 

Wtedy usłyszało głos z ziemi. Był to głos korzenia, który łączył drzewko z matką Ziemią. Korzeń powiedział do drzewka:

 

- Nie bój się, małe drzewko. Jesteś wyjątkowym i cennym drzewem. Twoje liście są pełne życia i energii, a Twoje kwiaty są piękne i pachnące. Twoje nasiona są jadalne i zdrowe, a Twoje drewno jest twarde i trwałe. Masz wiele zalet i możliwości, których nie mają inne drzewa.

 

- Naprawdę? - zapytało drzewko.

 

- Tak, naprawdę - odpowiedział korzeń. - Wiesz, że Twoje liście i kwiaty mają właściwości lecznicze? Możesz nimi leczyć wiele chorób i dolegliwości ludzi i zwierząt. Wiesz, że Twoje drewno jest bardzo cenione przez ludzi? Możesz nim budować domy, meble, instrumenty muzyczne i wiele innych rzeczy. Wiesz, że Twoje nasiona są smaczne i pożywne? Możesz nimi karmić ludzi i zwierzęta, a także robić z nich mąkę, olej i kasztanki.

 

- Nie wiedziałem tego - powiedziało drzewko.

 

- Teraz już wiesz - powiedział korzeń. - I pamiętaj, że nie jesteś sam. Masz mnie i inne korzenie, które tworzą sieć pod ziemią. Jesteśmy połączeni ze sobą i z matką Ziemią. Dzielimy się wodą, składnikami odżywczymi i informacjami. Wspieramy się nawzajem i chronimy przed zagrożeniami.

 

- Dziękuję Ci, korzeń - powiedziało drzewko.

 

- Nie ma za co, drzewko - powiedział korzeń.

 

I tak drzewko poczuło się lepiej i pewniej siebie. Zrozumiało, że jest ważnym i wartościowym drzewem, które ma wiele do zaoferowania światu. Przestało się bać człowieka z piłą i postanowiło żyć pełnią życia.

 

A człowiek z piłą? Kiedy dotarł do drzewka lipy drobnolistnej, zobaczył jego zielone liście i żółte kwiaty. Poczuł ich zapach i usłyszał szum wiatru w koronie. Zobaczył też ptaki, które na nim siadały i śpiewały. I wtedy poczuł coś dziwnego w swoim sercu. Poczuł szacunek i podziw dla tego drzewa. Poczuł też żal i wyrzuty sumienia za to, co robił innym drzewom. I wtedy odłożył piłę na ziemię i odszedł. Nie chciał już więcej ścinać drzew.

 

A drzewko lipy drobnolistnej? Było szczęśliwe i spokojne. Rosło dalej, dając cień, schronienie i pożywienie ludziom i zwierzętom. Leczyło ich swoimi liśćmi i kwiatami. Budowało z nimi relacje i przyjaźnie. I spełniało swoje marzenie o byciu wysokim i silnym drzewem.

 

I żyli długo i szczęśliwie.

 

Koniec. 😊

Następne częściNa Skraju Zagłady

Średnia ocena: 0.0  Głosów: 0

Zaloguj się, aby ocenić

    Napisz komentarz

    Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania