Na zakochanie
Bo kochać to oddać się w całości
Liczyć na to samo
Lecz nie zawsze dostajemy
To na co zasługujemy
Więc jeśli kochasz
To poczekasz
Więc czekam,czekam i czekam
Już za długo czekam
Więc odejdź
Nie mogę bo kocham
Chodź ciągle smutku łzy spływają
I z bólu moja dusza się rozpada
To wciąż czekam
Chodź powinnem odejść
Lecz nie mogę
Za duży sentyment czuję
I więcej zaznać nie mogę
Więc został mi smak goryczy
Pozostawiony na pas losu
Czuję tylko ból
I wiarę która wciąż ze mną jest
Lecz w końcu odejdzie
Tak jak może i ja
I moje marzenia
Umarłem w środku
Mam pustkę
Zero emocji nawet złości
Komentarze (1)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania