Nachalne odosobnienie- Berkas

Ze środka czoła nagle wybiła szpiczasta palma. Szeleściła dumnie liśćmi i napuszona, łupnęła w mój biedny łepek twardym kokosem.

Rozniesiony dopiero co dookreśloną złością, skrzyżowaną niespodziewanie z bezradnością, spytałem nieśmiało:

— Jak to tak kokosem przez makówkę?!

— Jeśli nie wyjdziesz na dwór, to ja zapuszczam korzenie — bezczelnie odparła palma.

— Ale jak mam żyć z palmą na głowie? — drążę temat.

— Jakoś przywykniesz. To jest norma albo palma, albo „wściu bziu”, takie fiksum-dyrdum — wciąż kpiła.

Nie miałem zamiaru do niczego przywyknąć. Poszedłem po toporek i wykarczowałem chwasta przy samej ziemi, znaczy czole. Niestety przy jednym chybionym ciosie ostrze wylądowało mi w głowie.

— Co za gałgan i niedojda — rechotała gadzina.

Oczy miałem zalane krwią, ale zdołałem zmiażdżyć wredną krowę kończącym grzmotnięciem.

Z tej historii została mi parszywa blizna, wgniot w czaszce i niechęć do kokosanek.

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 3

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (15)

  • Pasja 29.03.2020
    Moim zdaniem to kocwiaczek?
  • Kocwiaczek 29.03.2020
    Pasja ty to mnie wszędzie wciśniesz;) ale aż tak płodna w utwory nie jestem :D
  • Kocwiaczek 29.03.2020
    A do autora: kokosanki są suuuper :) ale nie zgadnę czyje to dzieło.
  • Pasja 29.03.2020
    Kocwiaczek a może Tjeri?
  • Kocwiaczek 29.03.2020
    pasja stawiam na 00.00 , a co mi tam :) może trafię.
  • Berkas 29.03.2020
    Kokosanki są pyszne, może na przykład hmmm Kocwiaczek?
  • marok 29.03.2020
    Berkas
  • Berkas 02.04.2020
    Brawo kocie ?
  • marok 02.04.2020
    Berkas ha!
  • Berkas 02.04.2020
    marok ha!
  • kigja 31.03.2020
    Nie znam autora.
  • Dekaos Dondi 01.04.2020
    Kocwiaczek... ale na Zerkę też by trochę... nie wiem?
  • Pasja 02.04.2020
    No ładnie się ukryłeś ale kolega cię rozpoznał?
  • Dekaos Dondi 13.04.2020
    Tu też pudło wrzuciłem:)
  • Szpilka 13.04.2020
    Ale fajne, piątak ode mnie ?

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania