O cholera twoich wierszy nie czytałem, takiego zaszczytu niestety nie miałem :) Dziś jak patrzę to wspaniałe, bo te wiersze (mam nadziję ) są jak ten tak niebywałe :) Wierszyk mówi o chęci zemsty (prawdopodobnie tak bo doczytuje się po złotych tronach ale mógłbym wnioskować też że rządzenie na nich to przezwyciężenie wszystkiego ze swoją druga połówką która cie odnajdzie i uwolni z chwili samotności ) Daję ci pięć i zwiększam do pisania twą chęć (mam taką nadzieję, być może coś zmienię ) :)
Wierszu wyczuwam nutkę desperacji, chęci uwolnienia się od przeszłości, negatywnych doświadczeń, łączącej się z nadzieją na nowy początek, ale i również z obawą. Bo mimo wszytko bimy się nowych rzeczy, tego co nieznane - oderwania od naszego obecnego ja. Wyobrażamy sobie, jak to by było, gdyby jednak spróbować, wykonać ten jeden krok w drodze do idealnego świata. Zawsze są jednak obawy, co to będzie, bo skoro teraz nie jest idealnie, to jaka jest szansa następnym razem? Taka moja drobna dygresja, chyba trochę zboczyłam z tematu. Podoba mi się, 5 :)
Komentarze (5)
Znów w okna stukasz nad ranem
Łudzisz się mgiełką szarej nadziei
Ja znam twoje słowa na pamięć
Powiesz, że świat na mnie czeka za drzwiami
A drzwi są na kłódkę zamknięte
Powiesz, że są tam uciechy, zabawy
Wystarczy, że kluczyk przekręcę
Kluczyk mam w dłoni, w piersiach mam serce
I ciebie mam za oknami
Przejrzałam słowa w twojej piosence
Ta część jest najlepsza:) Świetnie,5:)
Troszkę gororsza jest poZostała część. Mniej oryginalna niż większość tekstu.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania