Nago

(Dzisiaj weekend, czas odpocząć krotochwilnie po ciężkim tygodniu pracy... więc wspomnienie z lat szkolnych):

 

Koleżanka z siódmej klasy

zapragnęła trochę kasy.

Rzekła: - Zrzućcie się na dychę,

a ujrzycie inną Krychę.

Stanę nago wprost przed wami.

O, zgrzytacie już zębami...

 

Cała dycha?! Forsy kupa...

Zdobędziemy ją po trupach.

Już hormony w nas buzują,

już moniaki się znajdują.

Dycha w czapkę nazbierana.

Będzie sesja rozbierana!

 

Jako rzekła, Krycha przyszła

i za węgieł z nami wyszła.

- Dychę macie? - Stawaj! Mamy!

Nie udawaj wielkiej damy!

Co umowa to umowa.

Tylko nie kręć coś od nowa.

 

Krycha aż się uśmiechnęła.

Z krzaka kijek wyciągnęła,

napisała „go” na piachu

i stanęła tam bez strachu.

Niech ją kule! Na „go” stoi!

Tak postąpić nie przystoi!

 

Lecz umowa to rzecz święta.

Kasa z czapki wnet wyjęta

i już zmienia właściciela.

Wzięła forsę ta przechera.

Całą dychę! Nie za frico

Wystąpiła przed publiką.

- - - - - - -

Taki morał z tej powiastki -

nie wyskakuj szybko z kaski.

Nie zakupuj w worku kota,

bo kot może być niecnota.

Gdy masz na co nieco chętkę,

sam rozbieraj... delikwentkę.

Średnia ocena: 4.3  Głosów: 12

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (24)

  • Neurotyk 05.11.2016
    Świetne:)
  • Neurotyk 05.11.2016
    5 chyba póki co najlepszy wesoły Twój wiersz - dla mnie, bo lubię takie:)
  • Zdzisław B. 05.11.2016
    Neurotyku
    Też lubię poprzymrużać oko. Życie przez większość czasu i tak jest poważne, umysł dla rekonwalescencji potrzebuje chwili krotochwili.
  • Pan Buczybór 05.11.2016
    Świetny wiersz. Idealny na weekend. No i jeszcze te czasu PRL-u. 5
  • Zdzisław B. 05.11.2016
    Patrzcie no, ludziska, Buczybór rozpoznał, o jakim okresie jest mowa w facecji :) To jest nieuprawnione ujawnianie danych o osobie! :P
  • TeodorMaj 05.11.2016
    Muszę przyznać, że wiersz bardzo dobry. Z humorem i świetnym morałem :) 5
  • Zdzisław B. 05.11.2016
    Nie przeczę, że sam lubię tę facecję... zwłaszcza morał. :)
  • Nuncjusz 05.11.2016
    o tak, znam ten kawał ze stawaniem na GO ;)
  • Zdzisław B. 05.11.2016
    Ja też znam. Ale poznałem go we wczesnej młodości na własnej stracie złocisza czy dwóch. Naukę najlepiej pamięta się na własnej szkodzie ;)
  • Adam T 05.11.2016
    Bardzo fajny, zgrabny wiersz:) Trochę mi powiało Brzechwą.... Ale ja Brzechwę bardzo lubię (np. Prot i Filit albo Włos :)
  • Zdzisław B. 05.11.2016
    Nigdy bym nie przypuszczał ,ze podobne jest do Brzechwy. I... przeczytałem zapodane :)
    W życiu nie porównam się do Brzechwy, ale faktycznie - podobieństwo jest ;)
  • Neurotyk 05.11.2016
    Przeczytałem jeszcze raz i nie mogę wyjść z podziwu:)
  • Zdzisław B. 05.11.2016
    Neurotyku, już możesz wyjść ;)
  • Margerita 05.11.2016
    pięć
    czego się nie robi dla pieniędzy :))
  • Zdzisław B. 05.11.2016
    Taa... niektóre/niektórzy (właściwe wybrać) mają to we krwi od najmłodszych lat ;)
  • Margerita 05.11.2016
    Zdzisław B.
    to się zgadza
  • Zdzisław B. 05.11.2016
    Margerita Mamy więc podobne zdanie.
  • Margerita 05.11.2016
    Zdzisław B.
    :))
  • NataliaO 05.11.2016
    Fajne to było. Z uśmiechem się doszło do końca 5.
  • Zdzisław B. 05.11.2016
    Niech starczy uśmiechu do jutra, Natalio.
  • NataliaO 05.11.2016
    Zdzisław B. Fajnie było
  • NataliaO 05.11.2016
    NataliaO * by było
  • KarolaKorman 05.11.2016
    Chciałoby się rzec, zrobiła naiwniaków ( czytaj napaleńców) w bambuko :) 5 :)
  • Zdzisław B. 05.11.2016
    Naiwniaków na pewno. Czy napaleńców? Pewnie tak. W tym wieku... ;) Inne zachowania chłopców byłyby odstępstwem ;)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania