Nastolatka I +18

Musiał mój policzek. Czułam się..dziwnie. Chciałam go ale bałam się.

-Co jeśli wpadne? -Spytałam lecz nie odpowiedział tylko posunął się dalej. Włożył rękę pod koszulkę. Postanowiłam zabawić się choć raz. Przyjechałam prawą ręką po jego torsie. Lewą obejmowałam go za szyję..

Dotykał chwilę brzucha a potem zaczął .masowac piersi. Nie przedstawialiśmy się całować. Czułam ze muszę to zrobić bo oboje eksplodujemy z pożądania. Zrobiłam kolejny krok i zdjelam z niego koszulkę. Zaraz po tym ponownie zaczęliśmy się całować. Nadal tak samo namiętnie. Rozebralam bluzkę a on rozpial mi stanik. Teraz swobodnie mógł dotykać większości ciała. Dotykiem dał mi do zrozumienia że mam zdjąć spodniczke. On sprawił że jego spodnie i bokserki znalazły się obok moich ubrań. Położył mnie na łóżko. Był delikatny tak jak obiecał.

Wszedł we mnie powoli. Bolało. Mocno. Polecialo sporo krwi, ale on nie zwracał na nią uwagi. Wyszedł ale nie do końca. Wszedł znowu. Wbiegłam paznokcie w jego ramiona. Przyspieszył. Zaczęłam jeczec. Bolało ale coraz mniej. Czułam przyjemność. Chciałam więcej. Wtargnął we mnie po raz kolejny i kolejny a potem znowu. Krzyczała, ale z przyjemności. Czułam go w każdym centymetrze ciała. Nawet nie wiem kiedy, szybko i zwinnie obrócił mnie. Teraz ja był am na górze. Złapał mnie za biodra i delikatnie poruszał. Jeczelismy w ciszy, słyszałam tylko doddech i chwilę w których nasze ciała się spotykały. Złapałam rytm i zaczęłam się sama poruszać. Spodobało mi się. Jest cudownie.

-Aaahh! -Krzyknęłam.

To chyba mój pierwszy orgazm. Zwolnilam a on delikatnie zdjął mnie z siebie. Kleknelam na czworaka a on włożył mi dużego, twardego penisa w pupe. Jeknelam głośno. Złapałam paznokciami dywan. Pi kolejnym orgazmie podniosłam się a on rzucił mi na łóżko 300zł.

-Grzeczna dziewczynka