Nic się nie stało

A kiedy już to zdobędziesz,

Dużo łatwiej będzie ci odejść,

Zapomnieć, zakopać na dnie pamięci

I nigdy więcej nie podnieść

 

Bo kiedy już to zdobędziesz,

Z czasem straci na swej wartości

I ja stracę w twych oczach jak nigdy dotąd,

Bo tak bardzo zapragnęłam bliskości

 

Nie udawaj, że nic się nie zmieniło

Wiem, różnie między nami bywało,

Lecz dziś po raz ostatni mnie unieważniłeś,

Powtarzając, że nic się nie stało

 

Tak różne mamy pojęcia nicości

W twojej znalazłabym priorytety,

Których trzymam się od ostatniego spotkania,

Na twoją korzyść, niestety

 

Bo kiedy już to zdobędziesz,

Zapomnisz, po co tak się zmagałeś

I z beznamiętnym uśmiechem odegrasz to samo,

By pokazać, jak bardzo kochałeś

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 6

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (5)

  • Rasia 14.06.2016
    Przykre są te chwile, kiedy doświadczając miłości, staje się ona dla niektórych czymś rutynowym, nudnym, co z chęcią by zmienili, raniąc tym samym tego, z kim budowali relacje. Bolesne zjawisko, często bezpodstawne, ale jakże częste. Zgrabnie ujęłaś temat w słowa, jak zawsze zresztą :) Zostawiam piąteczkę.
  • alfonsyna 14.06.2016
    Bo przecież "nie chodzi o to, żeby złapać króliczka, ale by gonić go" - tak mi się skojarzyło, gdy czytałam. Ale rzeczywiście często bywa tak, że jak już związek staje się coraz większą rutyną, coraz bardziej stałym elementem codzienności, to powszednieje na tyle, że przestaje się o niego dbać - jak o jakiś stary fotel. Niestety takie podejście na dłuższą metę wyłącznie szkodzi, a często wreszcie to sobie uświadamiamy, to nie ma już co ratować. Oby takich sytuacji bywało jednak jak najmniej, a za piękny tekst z mocnym przekazem 5. :)
  • Neurotyk 15.06.2016
    Zgrabnie:)
  • Billie 15.06.2016
    Dziękuję wam bardzo serdecznie :)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania