LeeaThorelli→Już sam początek stwarza klimat i tajemniczość. Zaś mężczyzna i to wszystko co później, też takie niezupełnie jasne. No i na końcu scena z niby psami, które patrzyły na człowieka... dwoma głowami.
I w sumie nie wiadomo, czy go dopadły czy nie. Jeszcze raz sobie później przeczytam:)→Pozdrawiam:)→5
P.S→To takie moje:
"...którzy spoglądali w półmrok..." →1 się mniej
"...jako siedlisko zła, to jednak z ręką na sercu..."
"...przy owalu śmierci, ale rozmyślał nad tym."
"Z żoną rozwiódł się, gdy pochłonął go wir pracy"
Dziękuję za komentarz. To stare opowiadanie, starałam się bardzo, żeby klimat był dziwny i niepokojący. Minęło 8 lat, odkąd ostatni raz je czytała, i muszę przyznać, że czułam ten dziwny klimat.
Jutro na spokojnie raz jeszcze przeczytam i naniosę poprawki. :)
Komentarze (2)
I w sumie nie wiadomo, czy go dopadły czy nie. Jeszcze raz sobie później przeczytam:)→Pozdrawiam:)→5
P.S→To takie moje:
"...którzy spoglądali w półmrok..." →1 się mniej
"...jako siedlisko zła, to jednak z ręką na sercu..."
"...przy owalu śmierci, ale rozmyślał nad tym."
"Z żoną rozwiódł się, gdy pochłonął go wir pracy"
Jutro na spokojnie raz jeszcze przeczytam i naniosę poprawki. :)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania