Nie bajka o Rycerzu

Pewnego dnia Rycerz wyruszył ze swojego zamku. Miał zamiar zdobyć chwałę i bogactwo. Po kilku godzinach drogi,trafił na rozdroże. Były dwa znaki i dwie drogi. Na pierwszym znaku napisane było: "Do miłości i szczęścia", za to na drugim: "Po bogactwo i chwałę". Rycerz pojechał drugą drogą, ponieważ miał zamiar zdobyć bogactwo i chwałę. Nagle zza pagórka wyłoniła się rzeka, a przy jej brzegu stał smok, o siedmiu głowach. Łapczywie pił, życiodajną ciecz. Rycerz bez chwili wahania wyciągnął miecz, zszedł z konia i podbiegł do bestii. Szybko odciął jedną z głów potwora. Ten odwrócił się i krzyknął:

- Pojebało Cię!? Ja tylko sobie piję!

Średnia ocena: 4.8  Głosów: 9

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (7)

  • KarolaKorman 14.02.2016
    Cd. W miejsce odciętej wyrosły dwie kolejne i z niegasnącym pragnieniem pochyliły się, by kontynuować gaszenie pragnienia :)
    Może zjawi się chętny, by dopisać ciąg dalszy :) Nie oceniam, pozdrawiam :)
  • little girl 14.02.2016
    Fajny pomysł, szkoda, że takie krótkie :)
  • Józio 14.02.2016
    Wcześniej, jakiś złośliwy bydlak pozamieniał drogowskazy na rozdrożu. Rycerz o tym nie wiedział i polazł "po bogactwo i chwałę". Tam to dopiero nawywijał...
  • Nazareth 01.06.2016
    Hahaha, krótko i na temat. Podoba mi się ;)
  • alfonsyna 01.06.2016
    Krótka historia o tym, jak trudno jest być smokiem. XD Aż się zdziwiłam, że wcześniej nie wpadłam na ten tekst, zdecydowanie mi poprawił nastrój, więc zostawiam za to 5. ;)
  • Szalokapel 17.02.2017
    Bardzo dobre.
  • Stern 18.02.2017
    Gdzieś ty to znalazł? W każdym razie, dzięki .

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania