.

.

Średnia ocena: 4.0  Głosów: 4

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (24)

  • Senezaki 05.09.2015
    Daję 5.
    Jestem ciekawa, co się stało na końcu, chyba że jest napisane, a ja nie widzę XD
  • 50shadesofblonde 05.09.2015
    Jest w domyśle, w sumie jestem naprawdę ciekawa waszych interpretacji :D
  • Senezaki 05.09.2015
    Pewnie albo ją zabił z podniety, albo wpadła na ulicę i ją przejechało :')
  • 50shadesofblonde 05.09.2015
    Hahah, myślę, że nie to autor miał na myśli, ale dobra interpretacja :D
  • Senezaki 05.09.2015
    Ehh, dzięki XD Naczytało się dramatu i kryminałów X'DD
  • Anonim 05.09.2015
    Mi to słowo ''charczę'' narzuca taką interpretację, że to ten do którego ona biegnie stanowi zagrożenie. Ale może już mi się rzuca na mózg.
  • 50shadesofblonde 05.09.2015
    h3h3, dobrze, że jest niepewność ^^
  • Anonim 05.09.2015
    okazało się, że ma penisa? :)
  • Anonim 05.09.2015
    : ( No bo: on znów tam jest. Ona się ogląda, widzi go, biegnie do niego. On chce krzyknąć, żeby wracała, ale tylko charczy. I potem rozerwany materiał i krzyczała, i wzywała i oh.

    Ciekawi mnie właściwa interpretacja.
  • 50shadesofblonde 05.09.2015
    Tak, FIip! xD
    A tak na serio, to mogę ewentualnie zdradzić prywatnie, ale to sekret >: D
  • Anonim 05.09.2015
    Zdradź, bo mnie to umiarkowanie ciekawi. Napisz, a potem szybko usuniesz.
  • Anonim 05.09.2015
    Mam jeszcze jedną interpretację.
  • Anonim 05.09.2015
    Że on charczy, bo jemu coś się złego dzieje. Że ona stara się pomóc, blada i z porwaną, Że coś krzyczy, wzywa, i jemu jednak się coś dzieje złego, dlatego ''oh''.

    Może jeszcze bardziej padło na mózg mi.
  • 50shadesofblonde 05.09.2015
    Nie da się usuwać komentarzy :< Interpretacja ciekawa :D
  • Anonim 05.09.2015
    moim zdaniem, ona uciekała od niego, jak go zobaczyła. Bała się go, bała się, że ją chce zgwłacić. Ale ją dopadł, rozerwał sukienkę i majtki, stąd ta bladość koło brązu. On charczał z wysiłku i podniecenia, to co ujrzał pod jej majtkami było dla niego szokiem. Obstawiam penisa :)
  • 50shadesofblonde 05.09.2015
    Filip XD PRAWIE
  • MrJ 06.09.2015
    Miałem podobne podejrzenia, chociaź bez tego penisa.
  • MrJ 06.09.2015
    *Nie wiem dlaczego ale zacząłem podejżewać fekalia na białej skórze. Czasem przy analu podobno popuszczają zwieracze, a nuż 50 ma strasznie szczegółową wyobraźnie.
  • MrJ 06.09.2015
    Albo ze strachu.
  • 50shadesofblonde 06.09.2015
    CO XD O. Mój. Boże. Nie!
  • MrJ 06.09.2015
    50shadesofblonde Nocne przemyslenia zmeczonego umyslu
  • KarolaKorman 06.09.2015
    Ona po prostu przed nim uciekała. Uciekając przewróciła się stąd ta bladość przy brązie - jej ciało i błoto. Opisujesz piękną kobietę, ale nie opisujesz mężczyzny. To, że chodzi w garniturze i pije ranną kawę, niewiele mówi. Może jest wstrętnym potworem? Do tego zauważyła, że ją obserwował. To ...oh (och) na końcu nie sugeruje, że stało się jej coś złego, bo przecież on może powtórzyć to spotkanie, ale nie chce ponownie, by miało taki sam przebieg. Może więc spotkała kogoś znajomego?
    Fajna zagadka :)
  • 50shadesofblonde 06.09.2015
    Cieszę się, że ten utwór skłonił was do zastanowienia się nad nim i bardzo ciekawie czyta się wasze interpretacje :3
  • Ekler 07.09.2015
    I och... Obudziłem się;-) btw. Ostatnio się dowiedziałem, że po polskiemu trzeba pisać och i ach, bo oh i ah to Anglicy :/ no a co do tekstu... Inne twoje teksty bardziej mi się podobały! Popsuję Ci średnią, sorry bro :-(

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania