Nie czuję nic

Leżę na łóżku,

Szum w głowie.

Rozglądam się po pokoju,

Ale nic nie widzę.

Próbuję wstać,

Nie mogę.

Panikuję,

Chcę krzyczeć,

Nie mogę,

Nic nie mogę.

Ktoś mnie widzi?

Chyba nie...

Boję się.

Co się dzieje?

Ktoś mnie słyszy?

Wołam, przynajmniej próbuję,

Ale nikt mnie już nie słyszy.

To chyba oznacza jedno,

Umarłam.

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 3

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (6)

  • Upadły(D.F) 17.09.2016
    Kolejny wiersz o śmierci :) Co prawda mogłabyś go rozpisać (wszak dłuższe są czasem gorsze ale nigdy nie wiadomo jak się uda efekt końcowy) Nieźle opisałaś co może się wydarzyć jak umrzemy (w sumie nic wtedy nie możemy ale czy idzie my nieba czy gdzie indziej tego nie wiadomo) Daje ci 5 i poprawiam do pisania chęć :)
  • Julsia 17.09.2016
    Dziękuję :)
  • Kakarotto 17.09.2016
    Świetny wiersz, czuć klimat. Zostawiam 5
  • Julsia 17.09.2016
    Dziękuję :)
  • Tina12 17.09.2016
    Sutny, ale takie uczucia towarzyszą każdemu z nas
    5
  • Julsia 17.09.2016
    Dziękuję :)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania