Nie musicie wchodzić, to po prostu moje uczucia

Ten tekst, nie ma być żadnym super wierszem. Po prostu czasem lubię przelać swoje myśli i uczucia na papier. Możecie wstawiać jedynki, nie oceniać, nie komentować. Chcę do czegoś wracać kiedy już odejdzie.

 

Widzę, że powoli umierasz

Chociaż masz wolę, żeby to powstrzymać

Męczysz się, bardzo

Nie mogę wytrzymać,

Nie chcę na to patrzeć

W twoich oczach smutek przez cały dzień,

Ale kto by był szczęśliwy? No kto?

Udar, arytmia, zapalenie płuc, każdy oddech sprawia Ci ból

Już jesteś starsza i wiem

Że zaraz od nas odejdziesz

To będzie najbardziej przykre w moim życiu

Ale mam wrażenie,

Że z nich wszystkich jestem najbardziej przygotowana

Jak to zawsze mi powtarzałaś, że

Jakbyś nie mogła chodzić, wolałabyś umrzeć

Właśnie...

Nie będziesz chodzić, i chyba też mówić

Więc, jeżeli chciałabyś odejść to ja się z tym pogodzę

Rozmawiałam wieczorem z Bogiem

Chociaż nie jestem pewna, czy on istnieje

Powiedziałam mu, że jeżeli byś wolała odejść

To niech to zrobi, niech Cię nam zabierze,

Byleby szybko, bo nie mogę patrzeć jak się męczysz,

A lepiej już raczej nie będzie.

Tylko jedna prośba,

Żebyś umarła w przepięknym śnie,

A razem za tobą podąży twój cień.

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 4

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (6)

  • blaackangel 30.03.2017
    Wzruszyłam się 5 :)
  • Julsia 30.03.2017
    Dziękuję
  • Freya 30.03.2017
    "Jakbyś niemogła chodzić," - nie mogła
    "za tobą podaży twój cień." - podąży
    Tekst wygląda na bardzo osobisty i dlatego powstrzymam się od komentarza. Pozdro. ;)
  • Julsia 31.03.2017
    Dzięki
  • Jo-anka 31.03.2017
    Cóż można napisać, wielu z nas kogoś żegna, lub pożegnało... Trzymaj się, masz wielkie, wrażliwe serce, tam znajdziesz swoich bliskich. Pozdrawiam serdecznie.
  • Julsia 01.04.2017
    Dziękuję :) już sama nwm co będzie, bo cały czas się poprawia i pogarsza, ale jak widzę opieka w szpitalu pozostawia wiele do życzenia :)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania