Nie pięknie
"jest pięknie" powtarzał zawsze
ból zadawany, łzy już dawno wylane
zabierasz mi oczy, nocą najbardziej czerwone
ile możesz być dla mnie potworem
dla ciebie delikatną skórę miałam
jednym uderzeniem zniszczyłeś jej jasność
zakopana sama pod kocem
niosącym lawinę koszmarnych wspomnień
pozwól mi żyć, być dla kogoś innego szczęściem
dość cierpień, oddam ci ich jak najwięcej
zrzucę ciężar który nosiłam sama
by poczuć wolność w trudnych chwila
nie odkupisz win, ani wyżyć na mnie
potrzebujesz więcej wrażeń których ci nie daje
wyjdź mi z serca
nie chce już więcej cierpieć...
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania