Nie żałuj

Cisza jak bezmiar ogarnęła wszechwieczność

Duszy człowieka, co błądzi, gdy upada.

Na nieszczęściu ustała dusza jego,

Jak żal za grzechy, gdy nadchodzi zagłada.

 

Co nieistotne, to nieważne, bo pewne.

Już półmrok przysłania resztki marzeń,

A na ulicy ze świecą okraszoną srebrem

Śpiewam żałośnie pożegnalną serenadę.

 

Ile zabrałem, czego nie dałem...

Jak długo po śmierci na świecie

Będą płakać, że nie zostałem.

Nie ja wybrałem, czy jeszcze nie wiecie?

 

Noc zawita, dzień na zawsze się skończy,

Nadziei straceńcem jestem okazem.

A ty zaśniesz tej nocy spokojny

Z lepszego jutra obrazem.

 

Tyle czasu jeszcze, tak wiele przed tobą,

Powie ci dzisiaj każdy.

Nie bądź odważny, mnie też to mówiono,

Więc trzymaj się tylko jednej prawdy.

 

Na koniec piosenki, powodzenia na drodze,

Uścisk dłoni i całus w czoło.

Nie żałuj tego, co się stało do teraz,

Ani jak wiele zdarzyć się mogło.

Średnia ocena: 4.8  Głosów: 4

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (5)

  • candy 19.05.2016
    Mroczny, tajemniczy, ale bardzo kreatywny i fajnie się czyta :) 5 :)
  • Cherryl 19.05.2016
    Dziękuję!
  • Rasia 19.05.2016
    Widzę, że teraz odważyłaś się wiersz wydłużyć. Bardzo dobrze wyszedł, podoba mi się. Miło patrzeć, jak tekst za tekstem w Twoim wydaniu robi się coraz lepszy :) Zostawiam 5.
  • Cherryl 20.05.2016
    Dziękuję, mam nadzieję, że postępy będą jeszcze większe. :>
  • KarolaKorman 12.08.2016
    I ode mnie piąteczka :)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania