Niedziela

jak długo jeszcze

drzwi będą zamknięte

 

wzrokiem szklanym pukam

o szkło zmęczony stukam

 

szarobure chmury

zalały niegdyś niebieskie niebo

wiatr szalony szarpie wątłe drzewa

z zieleni je obdziera

 

mówią starzy ludzie

boga już tutaj nie ma

to już koniec

czy to już koniec

 

jak długo jeszcze

drzwi zamknięte będą

do biedronki wejść już chcę

Średnia ocena: 3.8  Głosów: 4

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (8)

  • „wzrokiem szklanym pukam
    o szkło zmęczony stukam”

    „zalały niegdyś niebieskie niebo”

    „to już koniec
    czy to już koniec”

    „Najciekawsze” fragmenty ci wyłapałem. Dawid czy Ty brałeś jakieś lekcje od Margerity?
  • D4wid 09.04.2018
    Niee :D To taki luźny tekst.
  • Aisak 09.04.2018
    Pointa mnie powaliła xD
  • betinka 09.04.2018
    Że leżę sobie i nic nie robię
  • Margerita 09.04.2018
    pięć Maurycy a skąd ten pomysł, że Dawid brał u mnie lekcje
  • betinka 09.04.2018
    Margerita tita, tita
  • Pan Buczybór 09.04.2018
    ej, lekkość lekkością, ale niekonsekwencja dość porażająca. raz rym, raz bez rymu, powtórzenia - ej, nie powinno tego tutaj być. Piórko może być lekkie, ale nieposzarpane. Pozdro
  • sensol 12.11.2018
    nie zachwyca

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania