Niepewny krok

Stawiam niepewny krok

Który nie wiadomo gdzie zaprowadzi mnie

Może ku upadkowi pociągnie moje ciało

Lub duszę wzniesie ku niebiosom.

Strach w sercu przechyla mnie

Sprawiając, że kołyszę się jak łódka

Na wzburzonej tafli wody

Której przyszłość jest niepewna niczym pocałunek.

Spoglądam w gwiazdy bez pewności

Czy istnieją one jeszcze

Może to tylko iluzja moich oczu

Zamydlonych przez nędzne marzenia.

Stawiam niepewnie kolejny krok

Który prowadzi mnie ku przyszłości

Odbitej w ogromnym lustrze

Które nie odbija już niczego.