Nieprzyzwyczajony

Podążasz tą cichą alejką.

Widzisz cienie swoich myśli.

Gubisz głos swego rozsądku.

Czujesz na plecach oddech zagubienia.

 

Nie wiesz co robić...

W takich chwilach zawsze jesteś sam,

a jednak dziś potrzebujesz wsparcia.

W czym to dziś jest inne od wczoraj?

 

Wczoraj nie kochałeś tak,

jak kochasz dziś.

Wczoraj nie było tej czystej,

niczym nieskalanej miłości.

 

Ona sprawia, że jesteś szczęśliwy.

Sprawia również, że masz dylemat:

Zostać i kochać? Czy odejść i pozostawić schemat.

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 3

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (3)

  • Upadły(D.F) 25.01.2019
    Na bramy piekieł masz poważnie mocne wejście. Na dodatek w takim okresie gdzie pod wpływem alkoholu popieprzyłem osoby. Ale nie odbiegając od tematu. tak ludzie czasem nie wiedzą nic o miłości. Zadurzeniu sie w innej osobie (wiem to dwie inne rzeczy) jednak chodzi mi o to że czasem to wypieramy jak najmocniej możemy. Dylemat doskonale to podkreśliłeś/aś . No cóż daję pięć
  • MocneWejście 25.01.2019
    Dzięki ;)
  • sensol 09.02.2019
    nie zachwyca

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania