Niespokojna

Wiele osób w przeszłości mówiło mi, że jestem pedantyczna.

Ja po prostu jestem dokładna wtedy, kiedy trzeba.

Nie potrafię postawić na swoim, przewodzić grupą ani być mózgiem żadnej operacji.

Jestem tylko maleńkim istnieniem, o którym wie niewiele osób.

Takie życie mi wystarcza, naprawdę.

Czasem jednak wydaje mi się, że przesadzam, ponieważ na każdym kroku widzę jakąś katastrofę. Wywołuje ją nie nikt inny, jak ja sama.

 

Idę zrobić sobie herbatę i zamykam drzwi, by hałas nie niósł się po całym domu. Doskakuję do nich i widzę kątem oka, jak zahaczam ceramiczny kubek, który spada na ziemię i roztrzaskuje się na kawałki. Słyszę ten charakterystyczny brzęk, wszystko dokładnie wyłapuję. Obraz staje przed moimi oczami jako żywy dowód. Rodzice pytają z pokoju, co się stało i przybiegają do kuchni. Ich wzrok spoczywa na rozbitym kubku, a w oczach zbierają mi się łzy. Jąkam się i staram wyjaśnić, że to samo się stało.

Kubek jednak spokojnie stoi w miejscu, a ja patrzę na niego, jakbym zatrzymała go siłą woli.

 

Stoję na przystanku i czekam na autobus. Podjeżdża i czekam, aż wysiądą z niego ludzie. W końcu nadchodzi pora na to, by wejść do środka i pojechać do domu.

Stawiam stopę na schodku i kątem oka widzę, jak upadam na ziemię, a książka, którą trzymałam w rękach, wypada mi z nich i uderza ciężko o ziemię. Kartki dotykają brudnej podłogi, zaginają się, a ja podpieram się dłońmi, by nie uderzyć twarzą w ziemię.

Czysty obraz znów staje mi przed oczami, słyszę śmiechy ludzi i widzę ich rozbawione spojrzenia. Zalewam się rumieńcem, a w oczach zbierają mi się łzy. Nienawidzę momentu, w którym to nadejdzie.

Jeśli kiedykolwiek nadejdzie.

 

Chyba jestem po prostu przewrażliwiona.

 

Tak. Myślę, że to dobre słowo.

 

Czasem myślę sobie… Co jest ze mną nie tak?

Średnia ocena: 4.5  Głosów: 2

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (14)

  • Rasia 03.01.2016
    "Wywołuje ją nie nikt inny, jak ja sama." - bez "nie"
    "jak zahaczam ceramiczny kubek" - zahaczam o*
    Zastanawia mnie, czemu pisałaś zdanie pod zdaniem. Niezbyt to estetycznie wygląda. Sam tekst... no cóż, nie wiem. Mnie jakoś za bardzo nie poruszył, nie lubię wyolbrzymiania problemów. Zwłaszcza rozbicia kubka do rangi czyjejś śmierci czy morderstwa, nie wiem, jak to nazwać. W każdym razie to błahostka, a nie problem. Zostawiam bez oceny, ale nie zrażaj się i powodzenia ;)
  • comboometga 03.01.2016
    Rasia Już poprawiam błędy, jakieś się musiały zaplątać ;) Wiem, tekst jest ogólnie do chrzanu. Miałam po prostu od dawna duży zlepek myśli, połączyłam go i wyszło... no, jak zwykle. Dziękuję za komentarz i ocenę ;)
  • elenawest 03.01.2016
    Mnie także jakoś ten tekst nie zachwycił... Pozostawię bez oceny
  • comboometga 03.01.2016
    elenawest Wiem, świetnie Cię rozumiem.. Dziękuję, w każdym razie, za komentarz ; )
  • Nazareth 03.01.2016
    Wszystko fajnie, tylko zabrakło mi jakiegoś sensu w tym wszystkim.
  • comboometga 04.01.2016
    Nazareth Wiem, wiem... ;-; Dziękuję za komentarz : )
  • ausek 04.01.2016
    Czytając, czekałam na zaskakujący koniec. Jedno mocne zdanie, jakieś dobitne stwierdzenie dodałoby tekstowi mocy. ;)
  • comboometga 04.01.2016
    ausek I się nie doczekałaś, prawda? ;3 Może innym razem Cię zaskoczę :) Dzięki za opinię, w każdym razie :D
  • KarolaKorman 04.01.2016
    A ja myślę, że wszystko jest z Tobą w porządku :) Tekst też jest całkiem ok. Mamy czasem takie dni, kiedy nasza wyobraźnia wszystko wyolbrzymia i z głupiego rozbicia kubka powstaje wielki problem. Mnie tekst się podobał. Jest zlepkiem zwykłych, codziennych myśli i obaw. Jedno moje zastrzeżenie, to można było podać więcej przykładów, ale być może miała to być taka miniaturka, więc 5 :)
  • comboometga 04.01.2016
    KarolaKorman Dziękuję Ci za takie ciepłe słowa :3 Ogromnie miło mi się zrobiło c:
    Mogłam w sumie podać więcej przykładów, ale te wydały mi się takie najbardziej trafne i możliwe do opisania :) Nie kliknęłaś chyba jednak oceny, ale i tak za nią dziękuję ^^
  • KarolaKorman 04.01.2016
    comboometga , Tak przeoczyłam to, ale już wszystko nadrobione, a tekst mi przypadł do gustu. Lubię zwykłe, proste przemyślenia, które mogą czasem komuś wydawać się oczywiste, ale przecież czasem poświęcamy in sporo czasu. Pozdrawiam :)
  • comboometga 04.01.2016
    KarolaKorman Jeszcze raz dziękuję i również pozdrawiam :)
  • Constantin 04.01.2016
    comboometga zgadzam się z Karolą, że wszystko jest z Tobą w porządku i.....kiedy mam podobne dni wskakuję na rower i prosto przed siebie, aż mi tchu zabraknie, a zimową porą zakładam łyżwy i na lodowisko .Pozdrawiam
  • comboometga 04.01.2016
    Constantin Cieszę się, miło mi : ) Ja zazwyczaj siadam do książki lub zaczynam słuchać muzyki, ale aktywne spędzanie czasu to całkiem co innego ;) Dziękuję za komentarz, pozdrawiam ;3

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania