Nieszczęśliwa miłość.

Zwyczajnie Cię pokochałam.

Tak w miłości bywa.

Bardzo się starałam.

Myślałam, że to doceniasz.

 

Ciągłe komplementy mi mówiłeś.

Spotkania były cudowne.

Gesty, ten dotyk zauroczył mnie.

Mieliśmy być na zawsze.

 

To co się wydarzyło było ,,niby'' prawdziwe.

Z mojej strony jedynie.

Obiecywałeś...Udowodniałeś że kochasz mnie.

Tylko po co to było ?

 

Wiedziałeś, że to puste słowa.

Tylko mi robiłeś nadzieję.

Nie miałam pojęcia, po prostu zakochałam się.

W kimś nie odpowiednim.

 

Byłeś typem podrywacza.

Każda inna Cię kręciła tak samo jak ja.

Mówiłam Ci, że tak na prawdę Ci na mnie nie zależy.

Ty jednak znów mnie do siebie przekonałeś.

 

A gdy znów Ci zaufałam.

Ty odszedłeś.

Kochałeś po prostu każdą dziewczynę.

Mimo tego, tęskniłam za takim Tobą.

 

Pozbierałam się.

Zrozumiałam.

Ty mnie nigdy nie kochałeś.

Byłam tymczasową zabawką.

Średnia ocena: 0.0  Głosów: 0

Zaloguj się, aby ocenić

    Napisz komentarz

    Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania