.

 

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 10

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (24)

  • jagodolas 16.03.2019
    Początek jest magiczny. Potem: "Jak bardzo trzeba się bać, by wszystkie gesty kończyły się w pół drogi"
    "Dreszcz płynący przez wielkie oblicze granatu..." - super.
    "Atmosfera drogi gasła i przekwitała tuż przede mną"
    "Gdzie chowa się wstyd, kiedy z człowieka wypełza cały brud"
    Końcówka tak wbija w krzesełko. Szacun
  • Light 16.03.2019
    Dziękuję.
  • Marian 16.03.2019
    Bardzo kobiecy tekst.
    Pozdrawiam.
  • Light 16.03.2019
    Tak wyszło. Pozdrawiam.
  • Wrotycz 16.03.2019
    Tak, pamiętam. Tu są świetne fragmenty.
    To Ty jesteś Jolką_ ka?
    A teraz rozumiem:)
  • Light 16.03.2019
    Tak, to ja. A Ciebie chyba nie było jeszcze jak do dodawałam ten tekst :)
  • Wrotycz 16.03.2019
    Chyba czyjś komentarz wyłowił tekst, kiedy już byłam. Albo przeglądałam Twoje publikacje:)
    Nie pamiętam okoliczności, ale za to treść, jak widzisz - się wbiła.
  • Light 17.03.2019
    Wrotycz Rozumiem. I dziękuję :)
  • xfhc 16.03.2019
    Mocne
  • Light 16.03.2019
    Dziękuję.
  • Adelajda 16.03.2019
    Tak okropnie i pięknie to tylko Ty potrafisz oskórować czytelnika. Przejmujący, ale jakże momentami piękny utwór. Mogłam się zatopić w każde słowo, każdy niewidzialny gest, w atmosferę, widziałam te gwiazdy i czułam ciężar tej nocy.
    Jeden z tych tekstów po którym trzeba pomilczeć.
    Przypomniała mi się moja miniaturka "Czapka" - skojarzyła mi się z końcem tekstu, ale to co ja stworzyłam to jak kropelka wobec Twojej ulewy.
    Piękny i smutny.
    Porażasz.
    Pozdrawiam serdecznie.
  • Light 17.03.2019
    Nie tylko, nie tylko ;)! Są tu więksi. Zerknę to Twoje miniatury jutro, jeśli jeszcze jest. Miało być i piękne i okrutnie. Zachwyt, beztroska, błędne wybory i konsekwencje kaprysu. Dziękuje.
  • kalaallisut 16.03.2019
    Jest magicznie przepiękny okrutny!!! I te powtórzenia ...można mieć ciarki, jakby opowiadanie pisał duch.
  • Light 17.03.2019
    Fakt można mieć takie wrażenie. Dzięki, kalaa. :p
  • betti 16.03.2019
    Jolka, Jolka... czarujesz słowem. Ta proza poetycka rzuca na kolana. Treść przygniatająca, a jednak przyjemność czytania tak wielka, że trudno wyrazić słowami.
    Dziękuję Ci za ten tekst.

    Pozdrawiam.
  • Light 17.03.2019
    Stary tekst, jeszcze byłam zakochana w PP i gęstości przekazu, ale pamiętam, że dużo emocji jakoś wywołał we mnie samej. Dziękuje za wizytę ;)
  • Hypokryta 17.03.2019
    Mimo, że nie lubię prozy poetyckiej (jestem człowiek prosty i prymitywny - albo proza, albo poezja - starożytna stara logiczna zasada wyłączonego środka, a nie jakieś nowoczesne, póżnorenesansowe logiki rozmyte) - to utwór mi się podobał, choć musiałem go przeczytać dwa razy by go zrozumieć. No cóż, misie o małym rozumku tak już mają, żarty też mi trzeba pięć razy tłumaczyć nim zrozumiem (albo przynajmniej się zaśmieję, udając zrozumienie).
    "Gdzie chowa się wstyd, kiedy z człowieka wypełza cały brud?" - bardzo mi się spodobało to pytanie.
    5/5 ---> od kogoś, kto zazwyczaj takich rzeczy nie czyta.
  • Light 17.03.2019
    Tym bardziej dziękuję. Dla mnie z kolei bardzo fajne jest połączenie prozy i poezji. Wiersze szczerze mówiąc średnio umieją mnie zachwycić, a pp już tak. A może po prostu nie wiem jak je interpretować. Pozdrawiam.
  • Justyska 17.03.2019
    Tekst jest niesamowity, wciąż podziwiam.
  • Light 17.03.2019
    Dziękuję Justyś.
  • Dekaos Dondi 17.03.2019
    Jeżeli się nie mylę, to pamiętam ten tekst. Chyba dałem wtedy komentarz... coś o zawiśnięciu na końcu drogi. To bardzo metaforyczne.
    Wtedy mi się podobał i teraz też. Klimatyczny, w złym tego słowa znaczeniu, co do treści. Pozdrawiam*****
    P.S. A Yoiko gdzie?
  • Light 17.03.2019
    Poszło w zapomnienie. Tak, pisałeś o końcówce :}
  • Lamb 28.03.2019
    To chyba ulubiony mój Twój tekst. Z pewnością - jeden z ulubionych.
    Niebawem zawitam jeszcze raz, ponownie wyrażę swój ogromny podziw.

    I skopiuję go sobie ;)...
  • Light 28.03.2019
    Też lubię. Zwłaszcza, że to były pierwsze próby z pp. Mam sentyment do niego.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania