.

 

Średnia ocena: 3.6  Głosów: 7

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (8)

  • NataliaO 03.01.2015
    jak każdy doceniamy to co mamy gdy tego nie ma; podobało mi się skojarzenie ,, o słońcu w chmurach ... ,, 4:)
  • Prue 03.01.2015
    Nostalgia za którą dam 3
  • oxygen 03.01.2015
    Tak.
    Wszyscy wspominamy rzeczy, ktore przeminęły, z nostalgią.
    Te wspomnienia to nasz majatek...
  • Ekler 04.01.2015
    Jestem tak zaspany, że tekst odbił się ode mnie. Obiecuję, przeczytać jeszcze raz
  • Firanka, płachta torreadora! Fajne chociaż zmieniłbym tu parę rzeczy, bo trochę symbolika nielogiczna :/ Człowiek, który rozumie symbolikę Twoich słow, nie potrafi ich ułożyć w logiczny ciąg, bo zestawienia czasami są paradoksalne, chociaż domyśla się kontekstu:/ Przepraszam... Z bólem serduszka trójeczka :/
    Pozdrawiam i czekam na "Pierwszy Krok III" :*
  • oxygen 08.01.2015
    Wiatr, torero, walczy z firanka, która spełnia role toro( byka).

    Torero wkracza na arene i przypuszcza atak na byka. Tak samo jest z wiatrem, który wtargnal do mieszkania przez nieszczelnosci w oknach i postanowil wziąć w niewole firane.
    Walka składa się z kilku etapow. Torero atakuje, prowokuje, przyjmuje pozy, drazni... dokladnie tak samo jak mój wiatr. Jest w tekscie dynamizm, który można spokać na korridzie. Firanka zmienia swoje polozenie, miota się – dokladnie jak byk na arenie.

    Czując ziąb, zatesknilam za latem. Zaczelam też wspominać wedrówki po gorach. Stad nostalgia-tesknota za czymś co było, co utrwalilo się w pamięci.
    Tekst może i nie jest IX Symfonia Beethovena ( na pewno nie jest!), ale wcale nie uwazam, ze brak w nim logiki.
    Pozdrawiam serdecznie :)
  • Żeby dobrze zinterpretować tekst, trzeba trochę poznać autora. Tak jest np. z Baczyńskim. Jeślibyś dodała ten komentarz przed lub pod dziełem, inaczej bym ocenił i skomentował. Przepraszam za swój komentarz ; ) Szkoda, że nie można cofnąć ocenki xD
    XOXO :*
  • Robert. M 18.05.2018
    Jest w tym urok, bo każdy z nas ma w pamięci kilka takich nocy,
    kiedy zbliżała się burza, a my po upalnym dniu czekaliśmy na ten
    rześki podmuch. I ta firana, która na nasze szczęście została
    zdominowana, by przepuścić nam, co nam należne

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania